Życie straci ok. 500 niedźwiedzi. Szwedzi za nic mają europejskie standardy
W Szwecji właśnie rusza sezon polowań na niedźwiedzie. Zezwolono na odstrzał aż 20 proc. tamtejszej populacji, czyli ok. 500 osobników. Skandynawowie za nic mają unijne przepisy, które niedźwiedzia brunatnego każą traktować w sposób szczególny.
Populacja niedźwiedzi brunatnych w Europie (nie licząc Rosji) wynosi obecnie ok. 14-17 tys. osobników. W Polsce żyje ich zaledwie ok. setki. Najwięcej zamieszkuje Rumunię, ale zaraz za nią jest Szwecja, gdzie żyje 2,5-3 tys. niedźwiedzi brunatnych.
Szwecja kolejny raz wydała wyrok na niedźwiedzie brunatne
Mimo tego, że zwierzęta te zostały wymienione jako gatunek priorytetowy w unijnej Dyrektywie siedliskowej, Szwedzi nie objęli niedźwiedzi brunatnych ochroną tak jak np. Polska. Więcej - regularnie je zabijają. Od 21 sierpnia do 15 października trwa sezon polowań na te duże ssaki.
W tym roku szwedzki rząd zatwierdził odstrzał 486 niedźwiedzi brunatnych, co stanowi ok. 20 proc. całej populacji tych zwierząt w kraju. "Są sposoby na to, aby żyć z nimi w zgodzie", nie trzeba ich zabijać - mówią obrońcy przyrody ze Szwecji.
Jak czytamy w serwisie Euronews Green, ekolodzy ze Szwecji podają przykład m.in. Finlandii, gdzie niedźwiedzie nie są problemem. Wręcz przeciwnie - pomagają napędzać turystykę. Finowie organizują specjalne wycieczki, podczas których można podziwiać te zwierzęta z bezpiecznej odległości. Zainwestowano także w ochronę przed szkodami, jakie mogą wyrządzić.
Szwedzcy ekolodzy oceniają, że przez polowania rząd kraju może doprowadzić do gwałtownego spadku liczebności niedźwiedzi brunatnych. Jeszcze w 2008 r. naliczono ich 3,3 tys., ale liczba ta z roku na rok spada (najnowsze dane mówią o 2,45 tys.). Przyrodnicy obawiają się, że za kilka lat może spaść poniżej 1,4 tys. - to "magiczna" granica, poniżej której zaczyna się wprowadzać ochronę ścisłą.
"Absolutnie nie możemy sobie pozwolić na to, aby zabijać tak dużo niedźwiedzi, jeśli chcemy utrzymać dzisiejszą, stabilną populację wynoszącą ok. 2,4 tys. osobników" - mówi Jonas Kindberg z projektu Scandinavian Bear prowadzonego przez Szwedzki Uniwersytet Rolniczy.
Absolutnie nie możemy sobie pozwolić na to, aby zabijać tak dużo niedźwiedzi, jeśli chcemy utrzymać dzisiejszą, stabilną populację wynoszącą ok. 2,4 tys. osobników.
W Polsce populacja niedźwiedzi brunatnych wynosi ok. 100 osobników. Ich największą ostoją w naszym kraju są Bieszczady, gdzie żyje ok. 80 proc. tych zwierząt. Największymi zagrożeniami dla gatunku są utrata siedlisk spowodowana działalnością człowieka, polowania (w Polsce zabronione) oraz kłusownictwo.