Zapłacili fortunę za ogromną rybę. Ponad milion. "Był jak tłusta krowa"
Tradycyjna, noworoczna aukcja tuńczyków na słynnym, tokijskim rynku rybnym Toyosu skończyła się niemal rekordowym wynikiem. Gigantyczny tuńczyk błękitnopłetwy został sprzedany za 207 milionów jenów (1,3 miliona dolarów). To druga najwyższa cena w historii prestiżowej aukcji.
Aukcja, prowadzona na jednym z największych targów rybnych na świecie, rozpoczęła się w niedzielę o godzinie 5.10 rano. Ważący 276 kilogramów tuńczyk (jak piszą japońskie media - rozmiarami i wagą przypominający motocykl) został złowiony u wybrzeży Oma w prefekturze Aomori na północnym wschodzie Japonii. Ryba została zakupiona wspólnie przez pośrednika hurtowego oraz firmę zarządzającą siecią restauracji Sushi Ginza Onodera.
"Pierwszy tuńczyk w roku przynosi szczęście. Chcemy sprawić, by ludzie uśmiechali się dzięki jedzeniu" – powiedział Shinji Nagao, prezes Sushi Ginza Onodera, cytowany przez Kyodo News.
Rekordowego tuńczyka sprzedano w 2019 roku
Onodera Group już piąty rok z rzędu złożyła najwyższą ofertę na noworocznej aukcji, umacniając swoją pozycję i przyciągając duże zainteresowanie mediów w Japonii. W ubiegłym roku firma zapłaciła 114 milionów jenów za największego tuńczyka.
Rekordową cenę osiągnięto w 2019 roku, kiedy to "Król Tuńczyka" Kiyoshi Kimura, właściciel konkurencyjnej sieci restauracji Sushi Zanmai, zapłacił 333,6 miliona jenów za 278-kilogramową rybę. Była to pierwsza aukcja noworoczna po przeniesieniu legendarnego rynku Tsukiji, działającego od 1935 r., do nowoczesnego obiektu w Toyosu.
Podczas pandemii COVID-19 ceny na aukcjach znacznie spadły. W 2021 roku najwyższa oferta wyniosła zaledwie 20,8 miliona jenów. Jednak od tego czasu ceny systematycznie rosną: najwyższe wyniosły 36 milionów jenów w 2023 roku i 114,2 miliona jenów w 2024 roku.
Radość rybaków. "Był jak tłusta krowa"
Dla 73-letniego rybaka Masahiro Takeuchi, który złowił tegorocznego olbrzyma, była to niezwykła chwila. "Był tak tłusty jak krowa" – powiedział, wspominając moment, gdy tuńczyk został złowiony na wędkę w sobotni poranek. "To jak sen. Zawsze martwię się, ile jeszcze lat będę mógł to robić, ale jestem niesamowicie szczęśliwy" – dodał w rozmowie z reporterami w Oma.
Aukcje tuńczyka w Toyosu stały się nie tylko ważnym wydarzeniem dla branży rybnej, ale także popularną atrakcją turystyczną. Codziennie tylko 27 osób ma szansę obserwować aukcję z bliskiej odległości ze specjalnego tarasu widokowego. Rezerwacje są bezpłatne, ale konieczne jest wcześniejsze zapisanie się online. Cały proces rezerwacji dostępny jest tylko w języku japońskim, a turyści muszą wybrać trzy preferowane daty, aby zwiększyć szanse w losowaniu miejsc.
W dniu wizyty uczestnicy muszą pojawić się najpóźniej o godzinie 5.45 rano, aby rozpocząć obserwację aukcji o 5:55. Z tarasu można śledzić dynamiczną licytację do 6.25. Ze względu na środki bezpieczeństwa wymagane są maseczki, dezynfekcja rąk oraz pomiar temperatury. Należy również zabrać ze sobą paszport lub kartę rezydenta w celu potwierdzenia tożsamości.