Rozdają owce za darmo. Liczba zwierząt przerosła najśmielsze oczekiwania

Niektórzy australijscy hodowcy są zmuszeni oddawać swoje owce, aby zaoszczędzić na kosztach. Stada owiec w Australii nie były tak liczne od kilkunastu lat. Wynikiem tej sytuacji jest m.in. deszcz oraz brak kontroli hodowców.

Australia ma zbyt dużo owiec. Rolnicy rozdają je za darmo
Australia ma zbyt dużo owiec. Rolnicy rozdają je za darmo123RF/PICSEL
partner merytoryczny
banner programu czyste powietrze

W Australii jest rekordowo dużo owiec i baranów. Obecnie liczba zwierząt wynosi ok. 78,75 mln - podała w czwartek redakcja CNBC. Ceny mięsa spadły o 70 proc., a rolnicy zaczęli oddawać zwierzęta za darmo. Problem w tym, że nie ma komu przygarnąć ogromnych stad owiec i baranów. Zmniejszyły się też dostawy paszy, co podnosi koszty utrzymania zwierząt.

Kto przygarnie barana?

Australijscy hodowcy z regionów, gdzie produkuje się baraninę i jagnięcinę, narzekają na 70-rocentowy spadek cen mięsa na rynku. Zwierząt jest tak dużo, że hodowcy nie mają pieniędzy na ich utrzymanie - donosi CNBC. W związku z tym zwierzęta są zabijane lub oddawane za darmo.

Ceny baraniny w Australii spadły w ciągu roku o 70 proc., do 1,23 dolara za kilogram. Mięso się marnuje.

Na tak intensywny rozród zwierząt wpłynął... deszcz. Obfite opady w Nowej Południowej Walii i Wiktorii zaowocowały szybkim wzrostem trawy, co spodobało się jedzącym ją owcom i baranom. Na sytuacji chcieli skorzystać też rolnicy, którzy postanowili zostawić u siebie owce na dłużej.

Eksperci rynkowi twierdzą, że to hodowcy opóźniali przekazanie zwierząt do rzeźni oraz do sprzedaży. W związku z tym ich liczba w hodowlach stale rosła - wzrost liczby zwierząt okazał się jednak niekontrolowany.

Nierentowny biznes

W związku z sytuacją hodowcy zaobserwowali spadek rentowności biznesu. Jak mówią stacji CNBC australijscy rolnicy, hodowcy woleliby oddać komuś żywe zwierzęta, a nie skazywać je na śmierć w rzeźni. Niewiele osób chce jednak przygarniać owce.

Oczekuje się, że pogłowie australijskich owiec w Australii wzrośnie o 23 proc. w porównaniu z 2020 r. W tamtym okresie rolnicy i hodowcy zarabiali na baraninie rekordowe sumy. Dziś chcą pozbywać się zwierząt.

Australia jest jednym z krajów, gdzie hoduje się najwięcej owiec na świecie. Na pierwszym miejscu są Chiny, gdzie żyje ich ok. 175 mln. Drugie miejsce do niedawna zajmowały Indie z liczbą ok. 75 mln, ale Australia może wkrótce przejąć tę lokatę w światowym rankingu.

Leśne harce zwierząt. Nie zawsze chodzi tylko o zabawęPolsat News
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas