Porwania ekologów: W ciągu kilku lat doszło do ok. 2 tys. morderstw

W ciągu ostatnich lat nasiliła się skala agresji oraz zabójstw działaczy na rzecz przyrody. Szacuje się, że w ciągu ostatniej dekady zamordowano ponad 1700 działaczy ekologicznych.

Śmierć działacza Bruno Pereiry wstrząsnęła światem
Śmierć działacza Bruno Pereiry wstrząsnęła światemGetty Images

Od 2020 r. odnotowano nawet kilkaset przypadków zabójstw działaczy na rzecz przyrody i naukowców; biologów i przyrodników. Większość zabójstw miała miejsce w Ameryce Południowej i Północnej, a wiele z nich dotyczyło spornych kwestii pomiędzy niszczeniem i wycinką lasów (pierwotnych i deszczowych) a ich ochroną. Do morderstw dochodzi najczęściej w Kolumbii, Meksyku i Brazylii.

W czerwcu tego roku popularny dziennikarz Dom Phillips oraz Bruno Pereira, brazylijski ekspert zajmujący się prawami rdzennych plemion, zostali zamordowani w dolinie Javari w brazylijskiej Amazonii. Zabójstwo wstrząsnęło światem i wywołało dyskusję na temat przemocy skierowanej do działaczy na rzecz przyrody.

Zabójstwa ekologów zdarzają się również w Azji, m.in. na Sri Lance oraz w Afryce. To właśnie na tym kontynencie doszło do porwania francusko-australijskiego działacza.

Porwania i przemoc

Jak donosi rząd Czadu, na terenie kraju doszło do porwania działacza na rzecz ochrony przyrody posiadającego podwójne obywatelstwo. Według rządu działacz został porwany przez nieznane osoby w północno-wschodniej prowincji Czadu Wadi Fira w piątek 29 października. Trwa misja poszukiwawcza i ratunkowa - poinformował w sobotę 29 października rząd Czadu.

Rzecznik rządu kraju, Aziz Mahamat Saleh, przyznał w oficjalnym oświadczeniu, że porwany mężczyzna jest ekologiem, który jest członkiem grupy działaczy na rzecz przyrody Sahara Conservation Fund (SCF). Mężczyzna prowadzi w Czadzie program reintrodukcji oryksa. Oryksy szablorogie to zwierzęta wymarłe na wolności.

"Rząd zmobilizował wszystkie jednostki, zastosuje wszelkie środki bezpieczeństwa oraz złapie porywaczy i znajdzie tego zaginionego człowieka - napisał Saleh.

Wśród 200 działaczy zabitych w 2021 r. znalazło się ośmiu strażników z parku narodowego Virunga w Demokratycznej Republice Konga.

"Wydarzenia": Do poznańskiego zoo trafiły dzikie zwierzęta z UkrainyPolsat NewsPolsat News

w

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas