Podwodny wulkan zagraża Grecji. Erupcja jest nieuchronna

Wulkany odzywają się w wielu miejscach na świecie - Islandii, Włoszech, Indonezji, Japonii. W niepokoju są także Grecy, bowiem w każdej chwili może dojść do erupcji wulkanu Kolumbo na Morzu Egejskim. Od czasu odkrycia nieznanej dotąd komory magmowej tego wulkanu, co miało miejsce nieco ponad rok temu, wiadomo, że Kolumbo wcześniej czy później wybuchnie. Grecy boją się, że zaszkodzi ich turystycznym interesom.

Wyspa Santorini
Wyspa SantoriniBayerl, Gunther/Travel Collection/Facebook/Metallbau Huser & Partner GmbHEast News
partner merytoryczny
banner programu czyste powietrze

Ta komora wypełniona magmą została wykryta jesienią 2022 r. Znajduje się około 2-3 kilometry pod powierzchnią Morza Egejskiego i w którymś momencie wydostanie się na zewnątrz. Dojdzie do nieuchronnej erupcji. A wtedy wulkan Kolumbo może zagrozić leżącym w pobliżu greckim wyspom, takim jak Santoryn czy Ios znane z turystyki.

Santoryn, inaczej Thira, to wyspa wulkaniczna, która wchodzi w skład Cyklad. W zasadzie to dzisiaj nieduży archipelag stanowiący resztki jednej, większej wyspy, która w czasach starożytnych została rozbita i zatopiona właśnie przez potężną eksplozję wulkanu. Miało to miejsce około 1600 lat p.n.e. i z tym wybuchem wiąże się wiele antycznych i mitycznych legend, łącznie z mitem o zatopionej Atlantydzie - wielkiej, nieodkrytej kulturze wyprzedzającej inne o stulecia, która została nagle zgładzona.

Wulkan naruszył kulturę minojską

Faktem jest, że wybuch wulkanu mógł mieć wpływ na kryzys i upadek kultury minojskiej, związanej z wyspą Kreta i okolicami. Dominowała w basenie Morza Śródziemnego od 3 tys. lat p.n.e. z wpływami aż po Sycylię, Italię Morze Jońskie i egejskie brzegi dzisiejszej Turcji, po czym właśnie około 1600 r. p.n.e. osłabła i upadła po wpływem najazdów np. Mykeńczyków. Oni około 1450 r. p.n.e. zniszczyli minojskie budowle i pałace.

Archeologowie uważają, że w XVII wieku p.n.e. doszło do silnej erupcji wulkanu, który naruszył tę cywilizację. Być może był to wulkan Thira, który doprowadził do zapadnięcia się części skorupy ziemskiej o 200 metrów i do potężnej, niszczącej fali tsunami, której wysokość mogła przekraczać 100 metrów. A skoro tak, był to jeden z największych kataklizmów tego typu w dziejach świata.

Erupcja wulkanu koło Santorini w 1866 r.
Erupcja wulkanu koło Santorini w 1866 r.Ann Ronan Picture LibraryEast News

Wulkan Kolumbo zagraża Grecji

W 2006 r. duńsko-niemiecki zespół naukowców na podstawie analizy radiowęglowej zaproponował datę erupcji Thery na lata 1627-1600  p.n.e. Inne badania z 2008 r. wskazywały na rok 1613 p.n.e. Jednakże kolejne badania radiowęglowe z 2018 r., przeprowadzone przez zespół z Uniwersytetu Arizony i Uniwersytetu Sheffield, umieszczają erupcję Thery w latach 1560-1544 p.n.e.

Do wybuchów tego zatopionego wulkanu dochodziło także później, chociażby w 1866 r.

Wulkan Kolumbo jest położony nieco dalej od Thiry i uważa się, że komory magmowe tych dwóch podwodnych wulkanów są połączone i mają na siebie wpływ. Kolumbo leży 505 metrów pod powierzchnią morza, tak przynajmniej wynika z badań na początku tego stulecia.

Największa erupcja Kolumbo miała miejsce w 1650 r., ale już naszej ery i była prawdopodobnie nieporównywalna z antycznym kataklizmem spowodowanym przez Thirę. Niemniej sejsmologowie uważają, że Kolumbo może być groźny i w każdej chwili może wybuchnąć. To nieuchronne. Wulkan dołączyłby wtedy do tych, które ostatnio mocno się odzywają np. w Islandii, Włoszech, Japonii czy Indonezji.

Zagrożenie wybuchem wulkanu na Islandii. Mieszkańcy czekają na powrót do domówAFP
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas