Ostrzeżenie dla mieszkańców. Groźne mamby coraz częściej wchodzą do domów
Niewiele jest na świecie tak groźnych węży, które można spotkać w domu jak mamba czarna. Ten spory wąż lubi zajrzeć do ludzkich domostw, gdzie szuka pożywienia, ciepła, a teraz - miejsca do rozrodu. Specjaliści od węży w RPA ostrzegają, że właśnie zaczął się okres, w którym węże zamierzają to robić. Mieszkańcy Durbanu mają zdwoić czujność.
Ukąszenie mamby czarnej jest bardzo niebezpieczne dla człowieka. Ten wąż z rodziny zdradnicowatych, a zatem obejmującej także kobry czy australijskiego tajpana, należy do czołówki najbardziej jadowitych gadów.
Ogromny jadowity wąż wchodzi do domów w Afryce
Mieszka w Afryce, niemal całej na południe od Sahary. Jej ogromny zasięg obejmuje tereny od Senegalu i Sudanu aż po południowe skrawki kontynentu w Republice Południowej Afryki. To właśnie tam czarna mamba najczęściej spotyka ludzi, na co w innych, bardziej odludnych miejscach Afryki ma mniejsze szanse.
W Afryce mamba czarna jest największym wężem jadowitym. Ustępuje wielkością jedynie niektórym dusicielom. Przewyższa rozmiarami afrykańskie kobry, z których największa - kobra czarnobiała - dorasta do 3,2 metra. Mamba czarna potrafi być znacznie większa.
To w pewnym sensie dobra wiadomość, bo przecież nie jest łatwo przeoczyć tych rozmiarów węża, który może być nawet czterometrowy. Problem w tym, że mamby są niezwykle zwinne i szybkie, Świetnie i sprawnie się przemieszczają, niepostrzeżenie wnikają w szczeliny, dzięki czemu potrafią chwytać małe ssaki i ptaki na drzewach.
Mamba czarna lubi wpełzać do ludzkich domów
Mamba czarna mimo swych rozmiarów także doskonale radzi sobie wśród gałęzi. Jej łacińska nazwa Dendroaspis oznacza właśnie "węża drzewnego". Wiele mamb to gady wyspecjalizowane do życia w koronach drzew, w tym gronie mamba czarna jeszcze w miarę często schodzi na ziemię. I chętnie zagląda w pobliże ludzkich osad.
Czego tam szuka? Swego pokarmu. Tam, gdzie są ludzie, tam też trzymają się gryzonie. Jest także drób, na który mamba potrafi zapolować. Ma wszak bardzo silny jad, potrafiący zabić każde zwierzę małej i średniej wielkości. Zdarzały się przypadki śmiertelnego pokąsania nawet bardzo dużych zwierząt przez tego węża, np. żyraf czy bawołów. Kura to zatem żaden problem dla gada.
Spotkania z mambą czarną w domach nie są zatem aż takie rzadkie, ale teraz mogą okazać się znacznie częstsze. Przyrodnicy z Republiki Południowej Afryki ostrzegli właśnie mieszkańców Durbanu - sporego miasta, jednego z największych w kraju, aby zdwoili czujność. Mamby czarne weszły w okres godów.
W Republice Południowej Afryki kończy się wiosna. Na najdalszych południowych skrawkach, jak Durban czy Kapsztad, temperatury bywają zimą niskie i tam mamby wchodzą w okres spowolnienia aktywności podobny do hibernacji. Teraz się ożywiają. Szczególnie Durban jest miastem, gdzie sporo tych węży szuka dobrych miejsc do godów, także w ludzkich domach.
Uwaga na węże! Założyć twarde buty, używać latarek
Specjalista od węży Travis Naidoo, twórca kanału „Snakes At Any Time” na Youtube, mówi na łamach "The Rising Sun", że radzi mieszkańcom miasta Durban, aby utrzymywali swoje otoczenie w czystości, odpowiednio uszczelniając punkty wejścia do domów.
Poleca też, by nosić odzież ochronną podczas spacerów po zarośniętych terenach, np. wysokie i twarde buty, a także używać latarek w nocy i baczyć na zwierzęta domowe, w tym psy. Jeżeli wąż się pojawi, nie należy go usuwać na własną rękę, ale wezwać służby. Durban uruchomił specjalną linię telefoniczną na takie wypadki.
Mamba czarna to niejedyny waż spotykany w samym mieście Durban. Zagląda tam też mamba pospolita, dla której prowincja KwaZulu Natal to jedyne miejsce występowania w RPA. Można też spotkać kobry i dysfolida. Na nie również należy uważać.