Ogromny zbiornik wysycha, ludzie chodzą po dnie. Leży niedaleko Polski
Liptovská Mara to zbiornik wodny znany nie tylko Słowakom. Bliskość granicy sprawia, że jest również popularny wśród Polaków. Ale poziom wody drastycznie tu spadł, odsłoniło się dno.
Niski poziom wody w zbiorniku Liptovská Mara w północnej części Słowacji odsłonił zarówno w połowie dno, jak i pozostałości zalanych wiosek, oraz stosy śmieci, m.in. opony i sklepowy wózek. Usunięto z dna kilkaset ton odpadów, połowę stanowiły tworzywa sztuczne.
Słowacki zbiornik Liptovská Mara wysycha. Leży blisko Polski
Okoliczni mieszkańcy spacerują teraz niemal po dwukilometrowym odcinku wysuszonego zbiornika. Sytuacja może wkrótce wrócić do normy, ale na razie nic na to nie wskazuje. Mieszkańcy mówią o "ekstremalnej suszy pod górami" i pokazują zdjęcia.
Obniżanie się poziomu wody w drugim największym tego typu zbiorniku na Słowacji nie jest niczym niezwykłym. Zwłaszcza w miesiącach zimowych, gdy opadów jest niewiele, a śnieg w górach jeszcze nie stopniał. Ale mieszkańcy martwią się o dalsze losy jeziora, susza hydrologiczna panująca w kraju nie napawa optymizmem.
Służby uspokajają. Susza o tej porze to norma
Słowackie przedsiębiorstwo odpowiedzialne za gospodarkę wodną w kraju - Slovenský vodohospodársky podnik (SVP), odpowiednik Wód Polskich - uspokaja, że sytuacja jest normalna, a służby kontrolują na bieżąco stan wody.
"Podobny, a właściwie niższy poziom w zbiorniku odnotowano również w latach 1994, 2004 i 2006" – powiedział w oficjalnym komunikacie Marián Bocák z SVP.
W połowie lutego w zbiorniku było zaledwie 44 proc. całkowitej objętości wody. To, według SVP, nadal mieści się w dopuszczalnych normach.
Poziom wody w zbiorniku może wzrosnąć w krótkim czasie – ostrzega SVP. Mara znów napełni się wodą, jeśli w górach spadnie dużo śniegu, a kolejne miesiące będą deszczowe.
Obawy mieszkańców jednak nie ustają. W całej Słowacji panuje susza. Jej efekty mogą być widoczne jeszcze miesiącami. Niewykluczone, że w jeziorach będzie latem po prostu mniej wody.
SVP ocenia, że długotrwała susza na Słowacji już była i najprawdopodobniej historia znów się powtórzy. W skrajnym przypadku Słowacy będą mierzyć się z ograniczeniami zużycia wody do celów indywidualnych, a także limitami połowu ryb.
Zbiornik powstał w wyniku zalania wiosek
Zbiornik retencyjny Liptovská Mara powstał w latach 60. XX w. Jego utworzenie zajęło 10 lat. Powierzchnia lustra wynosi 22 km², a maksymalnie 27 km². Objętość zgromadzonej wody to ok. 361,9 mln m³, co czyni Marę drugim co do wielkości i objętości zbiornikiem zaporowym Słowacji (zaraz po Jeziorze Orawskim).
Żeby stworzyć ogromny zbiornik, wysiedlono i zalano kilka wsi. Niektóre miejscowości zalano częściowo.
Zbiornik pełni funkcję przeciwpożarową, w zaporze zainstalowano ponadto 4 turbiny wodne. Jezioro tętni życiem zwłaszcza latem, ale ogranicza się obecnie do jednego ośrodka we wsi Liptovský Trnovec na północno-wschodnim brzegu zbiornika.
