Nietypowa sytuacja na igrzyskach. Humbak dołączył do zawodów w surfingu

Podczas półfinału zawodów w surfingu odbywających się w ramach tegorocznych igrzysk olimpijskich na Tahiti w wodzie pojawił się zaskakujący gość. Na wyjątkowych zdjęciach uchwycono surferów, za którymi z oceanu wyskoczył humbak, potrafiący ważyć nawet 45 ton waleń.

Wtorkowe zawody olimpijskie w surfingu na Tahiti przerwał zaskakujący gość. Nagle z wody wyskoczył ogromny humbak
Wtorkowe zawody olimpijskie w surfingu na Tahiti przerwał zaskakujący gość. Nagle z wody wyskoczył ogromny humbakCARLOS BARRIA / Reuters / ForumAgencja FORUM

Nietypową sytuację, do której doszło we wtorek w ramach zmagań na tegorocznych igrzyskach olimpijskich chyba najlepiej oddają zdjęcia sportowych fotoreporterów. Oto zamiast kadrów pokazujących półfinał zawodów w surfingu widzimy zawodników siedzących na deskach, a w tle - ogromnego walenia wyskakującego z wody.

Tahiti. Zawody w surfingu Paryż 2024 przerwane przez humbaka

Taki właśnie moment zdarzył się na Tahiti, wyspie Polinezji Francuskiej, gdzie, prawie 16 tys. km z dala od innych rozgrywek, odbywają się zawody w surfingu w ramach Igrzysk Olimpijskich Paryż 2024. Niedaleko Teahupo'o trwał wówczas półfinałowy pojedynek między Brazylijką Tatianą Weston-Webb i Kostarykanką Brisą Hennessy.

Warto zauważyć, że humbak jest bezdyskusyjnie najlepiej i najchętniej skaczącym wielorybem. Nie wiadomo dokładnie, dlaczego tak robi. Jest kilka teorii: lepsza ekspozycja dźwięków, pokazanie się innym osobnikom, zwłaszcza samcom, wreszcie po prostu zabawa.

Mimo że zdjęcia z zawodów robią ogromne wrażenie to, jak przypomina agencja Associated Press, ptaki czy ssaki wodne są stosunkowo częstymi gośćmi podczas uprawiania surfingu. Zdarza się, że sportowcom towarzyszą ciekawskie foki, czy nawet rekiny.

Samo Tahiti i Polinezja dla waleni są ważnym punktem na mapie świata, ponieważ tam zwierzęta zbierają się w okresie godowym i sezonu migracyjnego. Tam także rodzą się młode waleni.

Wiosną tego roku liderzy rdzennych ludów zamieszkujących wyspy na Pacyfiku podpisali historyczny traktat, który uznaje m.in. właśnie walenie za osoby prawne. Mieszkańcy regionu i przyrodnicy chcą w ten sposób lepiej chronić zwierzęta, które są w ich kulturze uważane za "skarb oceanu". Wierzy się, że oceaniczne giganty pomagały ich przodkom w nawigacji po Oceanii.  

Surfer zderzył się z wielorybemCaters Tv MRSS© 2023 Associated Press
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas