Nie wolno reklamować mięsa i nabiału. Kolejne miasta wprowadzają zakaz
Dwa kolejne holenderskie miasta - Bloemendaal i Utrecht - zagłosowały za zakazaniem reklamowania mięsa i produktów mlecznych w przestrzeni publicznej. Politycy mówią o konieczności redukowania emisji, także z sektora żywności i hodowli.
partner merytoryczny
Większość radnych zrzeszonych w koalicji w gminie Bloemendaal zgodziła się niedawno na wprowadzenie zakazu reklam mięsa i nabiału w przestrzeni publicznej. Chodzi m.in. o kreacje umieszczane na billboardach i plakatach.
Zakazane będzie też reklamowanie produktów i usług o wysokiej emisji: samochodów z silnikiem spalinowym oraz biletów lotniczych. Gmina oświadczyła w związku ze sprawą, że jest zaangażowana w podejmowanie działań mających na celu ograniczanie emisji dwutlenku węgla. Politycy z Bloemendaal zwracają również uwagę na negatywny wpływ hodowli zwierząt na środowisko (wylesianie oraz emisja gazów cieplarnianych).
Zakazy reklamowania mięsa w Holandii
Pod koniec października Rada Miasta Utrecht także podjęła decyzję o wprowadzeniu zakazu reklamowania mięsa w miejscach publicznych. Zakazane będą również billboardy zachęcające do zakupów napojów alkoholowych i gier hazardowych.
W 2022 r. miasto Haarlem zakazało reklam mięsa, a przepisy te wejdę w życie od 2024 r. Mięso znalazło się na liście produktów uznawanych za wysokoemisyjnych i przyczyniających się do kryzysu klimatycznego.
W 2021 r. kilka holenderskich samorządów, m.in. Amsterdamu i Hagi, wprowadziło zakaz reklamowania produktów związanych z paliwami kopalnymi. W tych miastach nie można reklamować już podróży lotniczych oraz samochodów benzynowych.
Holandia za zdrową żywnością
Holenderski minister rolnictwa, zasobów naturalnych i żywności Piet Adema powiedział niedawno, że Unia Europejska w żadnym wypadku nie powinna dotować produkcji mięsa.
Minister przekonywał, że dotacje powinny być przeznaczane na produkcję produktów zrównoważonych i zdrowych. Rząd Holandii próbuje wdrożyć politykę ograniczania emisji azotu z hodowli zwierząt. Spotyka się to jednak z protestami rolników.
