Mieszkańcy mają dość turystów. Sytuacja może wymknąć się spod kontroli
Kolejna wyspa zmaga się ze skutkami masowego napływu turystów. Do grona miejsc, które są niezadowolone z efektów rozwoju turystyki dołącza włoska wyspa Capri. Sytuacja może się w lecie wymknąć spod kontroli - alarmują włoscy samorządowcy.
![Capri od lat zmaga się ze skutkami masowego napływu turystów z całego świata](https://i.iplsc.com/000J7Y4LEN5RG0N8-C322-F4.webp)
Z doniesień samorządów włoskiej wyspy wynika, że Capri od wielu lat zmaga się ze skutkami masowej turystyki. Efekty tego zjawiska wpływają także na samych turystów, którzy nie są w stanie zwiedzać wyspy w zadowalających warunkach.
Patoturystyka w Europie. Dotarła również na Capri
Rada samorządowa wyspy Capri podniosła alarm w związku z nadmierną turystyką, której konsekwencje ponoszą przede wszystkim mieszkańcy. Przykładem są tłumy na przystankach autobusowych, oblężonych przez turystów. Radni apelują o rozwiązanie problemów codziennego życia na wyspie.
Od dawna lokalne władze informowały o chaosie na nabrzeżu, na które dociera coraz więcej statków i wodolotów.
Paraliżujące port tłumy i chaos w porcie stanowią zagrożenie dla bezpieczeństwa publicznego - ostrzegał już wcześniej burmistrz Marino Lembo. Wystosował apel do szefa lokalnej administracji o interwencję i działania z prośbą o zapewnienie porządku na wyspie.
Mieszkańcy narzekają, że regularnie mają kłopoty z dostaniem się do miejscowych małych autobusów, którymi dojeżdżają do pracy i do szkoły. Szturmują je też turyści, których tysiące dociera na wyspę.
![Istnieje ryzyko, iż sytuacja wymknie się spod kontroli w sezonie letnim, kiedy turystów będzie jeszcze więcej.](https://i.iplsc.com/000J7YVHNCSYIKFF-C322-F4.webp)
Mieszkańcy mają problem z dotarciem do pracy
Samorządowcy wyspy przyjęli niedawno dokument, w którym zaapelowali do władz regionu Kampania o podjęcie natychmiastowych działań, które położą kres trudnościom w transporcie.
W uchwale podkreślono, że istnieje ryzyko, iż sytuacja wymknie się spod kontroli w sezonie letnim, kiedy turystów będzie jeszcze więcej.
Zobacz również:
Capri dołącza do miejsc na mapie Europy, które zbutowały się przeciwko masowej turystyce. Niedawno mieszkańcy Teneryfy protestowali przeciwko rozbudowie nowej bazy hotelowej na wyspach, a niektórzy ogłosili strajk głodowy. Ze skutkami przeludnienia podczas sezonu letniego mierzą się też regularnie europejskie stolice takie jak Amsterdam, czy Barcelona. W Wenecji wprowadzono z kolei specjalny podatek dla tzw. jednodniowych turystów.
Ze skutkami wpływających do portu statków mierzy się chorwacka wyspa Hvar. Statki wycieczkowe zmieniają jej plaże w szamba - ostrzegają lokalne media.
źródło: Interia/PAP