Wenecja wprowadza opłatę dla "jednodniowych turystów". Celem jest obrona miasta

Katarzyna Nowak

Opracowanie Katarzyna Nowak

W Wenecji rusza system rezerwacji wizyt. Za wstęp do historycznego centrum w wybranych dniach do połowy lipca będzie trzeba zapłacić dodatkowo 5 euro. Płacić będą turyści, którzy nie zatrzymają się na nocleg w mieście. Wenecja to pierwsze miasto na świecie, które realizuje ten eksperyment.

W Wenecji rusza system rezerwacji wizyt w mieście
W Wenecji rusza system rezerwacji wizyt w mieście123RF/PICSEL
partner merytoryczny
banner programu czyste powietrze

Władze Wenecji od dawna alarmowały o problemie, jakim jest niepohamowany napływ turystów do miasta. Opracowanie nowego systemu zarządzania napływem przyjezdnych i zniechęcenie ich do tzw. jednodniowej turystyki w szczycie sezonu ma częściowo rozwiązać ten problem.

Jednodniowe wycieczki do miasta. Wenecja reaguje

Największy tłok według weneckich władz powodują właśnie ci, którzy przyjeżdżają tylko na kilkugodzinne zwiedzanie. Przez wiele dni w roku tłumy gromadzą się na placu Świętego Marka i w okolicach Pałacu Dożów, na przystankach tramwajów wodnych i w wąskich uliczkach.

Zapowiadana opłata wejdzie w życie 25 kwietnia i będzie obowiązywać na razie przez wybrane 29 dni do 14 lipca. 25 kwietnia to uroczystość patrona miasta, świętego Marka i zarazem Święto Wyzwolenia we Włoszech, upamiętniające oswobodzenie miast na północy z niemieckiej okupacji.

Szef wydziału do spraw turystyki w zarządzie miasta Simone Venturini przyznał, że celem miasta jest też doprowadzenie do nowej równowagi między potrzebami tych, którzy chcą poznać piękno miasta i tymi, którzy w Wenecji mieszkają czy pracują.

Przedstawiciel władz miejskich dodał w rozmowie z PAP, że będzie to długi proces, bo nikt nigdy wcześniej na świecie nie wprowadził eksperymentu tego rodzaju. "Z całą pewnością Wenecja pozostanie miastem otwartym, gotowym przyjąć z otwartymi ramionami tych, którzy chcą je odwiedzić, przybywając z empatią dla jego duszy, jego historii i piękna" - zapewnił szef wydziału ds. turystyki.

Burmistrz Wenecji: chodzi o obronę miasta i jego kultury

Kontrole w mieście mają być prowadzone wyrywkowo w głównych punktach wjazdu do miasta, jak stacja kolejowa czy parking przy piazzale Roma. Wchodząc na  stronę cda.ve.it uiszcza się opłatę i otrzymuje kod QR, który należy pokazać w przypadku kontroli w mieście. Reguła ta obowiązywać będzie osoby powyżej 14 r.ż. Osoby śpiące w Wenecji, a także studenci również muszą się rejestrować na ww. stronie, ale nie będą płacić.

Wenecja wprowadza opłatę dla jednodniowych turystów
Wenecja wprowadza opłatę dla jednodniowych turystów123RF/PICSEL

Burmistrz Wenecji powiedział, że eksperyment nie ma na celu zamknięcia miasta i odizolowania go od przyjeżdżających turystów.

"Nie chodzi nam o pieniądze, bo pierwszym celem jest obrona miasta i uczynienie go miejscem do życia" - stwierdził cytowany przez PAP Luigi Brugnaro.

Mieszkańcy Wenecji, z którymi rozmawiał PAP, są podzieleni w ocenie eksperymentalnej inicjatywy władz miejskich. Jedni wyrażają nadzieję, że zmniejszy się stan turystycznego "oblężenia", w jakim żyją przez większość roku. Nie brak też sceptyków.

źródło: Interia/PAP

"Wydarzenia": Mokradła na wagę złotaPolsat News
PAP
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas