Afera na Słowacji. Szef parku narodowego kłusował, zabił wilka

Szef administracyjny Tatrzańskiego Parku Narodowego (TANAP) Peter Olexa w ubiegłym tygodniu podał się do dymisji. Powodem tej decyzji były doniesienia medialne o tym, że w przeszłości został skazany za kłusownictwo.

Szef parku narodowego kłusował i zabił wilka. Zrezygnował z funkcji
Szef parku narodowego kłusował i zabił wilka. Zrezygnował z funkcjiArterra/Universal Images GroupGetty Images
partner merytoryczny
banner programu czyste powietrze

Według lokalnych mediów Olexa polował na chronionego wilka, zabił go i miał przechowywać jego szczątki w zamrażarce. Taka działalność stoi w sprzeczności do misji, jaką realizuje Tatrzański Park Narodowy. O sprawie poinformował słowacki "Korzár".

Afera w Tatrzańskim Parku Narodowym. Były szef kłusował

W mediach słowackich ukazały się informacje potwierdzające, że Olexa przyznał się w związku z kłusownictwem do winy. W związku z nagłośnieniem tej sprawy 11 stycznia złożył rezygnację ze stanowiska.

Ministerstwo Środowiska Słowacji poinformowało także o stanowisku byłego już szefa administracji TANAP-u. Olexa stwierdził, że cała sprawa jest elementem walki politycznej, w którą nie chce się mieszać. Po ujawnieniu jego czynu z przeszłości opozycja jednogłośnie zaapelowała o rezygnację ze stanowiska. Olexa piastował je dopiero od listopada 2023 r.

Ministerstwo szuka nowego szefa TANAP-u

Dział komunikacji ministerstwa środowiska dodał, że w trakcie procesu starania się o posadę w TANAP-ie Olexa przedłożył wszystkie wymagane dokumenty, w których nie pojawiła się informacja o skazaniu go za kłusownictwo.

Jednocześnie ministerstwo wyjaśniło, że wkrótce ogłosi nabór na stanowisko dyrektorów TANAP-u. O posadę będzie mogła ubiegać się każda osoba spełniająca kryteria. "O konkretnym terminie ogłoszenia naboru będziemy informować na stronie internetowej ministerstwa" - napisano.

Polowania na wilki w Tatrach są zakazane

W Słowacji panuje bezwzględny zakaz polowania na wilki. Został on wprowadzony dopiero w 2021 r. Przyrodnicy z Polski i Słowacji zabiegały o tę decyzję od wielu lat. Do 2021 r. ofiarą myśliwych w tym regionie mogły padać także polskie wilki, które migrowały na teren Słowacji.

Sytuacja wilków w UE może się jednak wkrótce zmienić - na niekorzyść zwierząt. Za regulacją populacji wilków w Europie opowiadają się zwłaszcza środowiska łowieckie.

W lasach zaroiło się od kłusowników. Grudzień to najgorszy okresPolsat News
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas