Wypadek konia na trasie do Morskiego Oka. Pilny komunikat ministerstwa
Oprac.: Jakub Wojajczyk
Ministerstwo klimatu zapowiedziało, że będzie pracować razem z Tatrzańskim Parkiem Narodowym i sporządzi raport w sprawie sytuacji z upadkiem konia zaprzężonego do wozu z turystami na drodze do Morskiego Oka. Nagranie pojawiło się w sobotę w mediach społecznościowych. Pisaliśmy o nim w Zielonej Interii.
Dobrostan zwierząt to kompetencja Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi, ale w poniedziałek przedstawiciele Ministerstwa Klimatu i Środowiska będą pracować z Tatrzańskim Parkiem Narodowym, bo taki scenariusz jak z tego filmu, to nie jest odosobniony przypadek - poinformowało ministerstwo na portalu X.
Ministerstwo klimatu zbada sprawę koni z Morskiego Oka
Jak zaznaczyło, "w najbliższym czasie przekażemy opinii publicznej raport z wnioskami w tej sprawie".
W sobotę w mediach społecznościowych pojawiły się filmy, na których widać leżącego na asfalcie konia, jednego z dwóch, ciągnących wóz z turystami.
Uderzony przez woźnicę w pysk koń w końcu podnosi się. Według medialnych informacji do zdarzenia doszło 3 maja w rejonie Wodogrzmotów Mickiewicza na trasie do Morskiego Oka. Zwierzę miało się przewrócić po potknięciu.
O sprawie pisaliśmy w Zielonej Interii. Jak wynika z medialnych ustaleń, policja nie została poinformowana o tym zdarzeniu. Pracownicy Tatrzańskiego Parku Narodowego przekazali, że dorożkarz, do którego należy koń sprowadził go do Bukowiny Tatrzańskiej, a zwierzę zbadał lekarz, który nie stwierdził obrażeń u konia.
Bulwersującą sytuację nagłośniła Fundacja Viva, która od lat walczy o dobrostan koni wykorzystywanych do wożenia turystów w Tatrach.