Prezydent odrzucił ustawę łańcuchową. Złożył własny projekt
Nie będzie długo wyczekiwanej przez polskich obrońców zwierząt i znacznej części społeczeństwa tzw. ustawy łańcuchowej. Prezydent złożył jednak we wtorek wieczorem do Sejmu projekt nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt. Dotyczy ona tylko psów. Natomiast projektowana nowelizacja ustawy wejdzie w życie dopiero po upływie 12 miesięcy od dnia ogłoszenia.

W skrócie
- Prezydent Karol Nawrocki zawetował ustawę zakazującą trzymania psów na łańcuchach, zapowiadając jednocześnie własny projekt ustawy.
- Obrońcy zwierząt i część społeczeństwa są rozczarowani decyzją prezydenta, argumentując, że psy na łańcuchach wciąż będą cierpieć.
- Pod obywatelskim projektem ustawy podpisało się pół miliona osób, co pokazuje duże społeczne poparcie dla zmian.
- Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie głównej serwisu
Prezydent Karol Nawrocki 2 listopada w nagraniu na platformie X poinformował, że podjął decyzję o zawetowaniu tzw. ustawy łańcuchowej, która miała wprowadzić zakaz trzymania psów na uwięzi. Prezydent skierował natomiast do Sejmu inicjatywę dotyczącą zmiany ustawy o ochronie zwierząt.
Prezydent odrzucił ustawę o zakazie trzymania psów na łańcuchu
Nawrocki podkreślił, że choć intencja ochrony zwierząt jest słuszna i szlachetna, to - według niego - ustawa była źle napisana. Zaznaczył, że teza, że polska wieś źle traktuje zwierzęta to krzywdzący stereotyp. "Dlatego nie podpisuję ustawy, która stygmatyzuje wieś, a jednocześnie nie rozwiązuje żadnego realnego problemu" - dodał i odniósł się też do kwestii kojców, bo ustawa wprowadzała definicję takiego miejsca, gdzie utrzymuje się psa na ograniczonej przestrzeni poza lokalem mieszkalnym i z którego nieuwiązany pies nie może samodzielnie wyjść, znajdującego się na ogrodzonym lub nieogrodzonym terenie.
"Proponowane normy kojców dla psów były kompletnie nierealne. Kojce wielkości miejskich kawalerek to absurd, który uderzałby w rolników, hodowców i zwykłe wiejskie gospodarstwa" - stwierdził.
Celem projektowanej ustawy jest wprowadzenie zakazu trzymania zwierząt domowych na uwięzi, a w szczególności rozwiązanie problemu psów trzymanych na łańcuchu
Prezydent złożył własny projekt ustawy
Podsekretarz Stanu w Kancelarii Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Rafał Leśkiewicz ogłosił, że prezydent "powiedział stop fikcyjnym rozwiązaniom" dlatego złożył własny projekt, odrzucając dotychczasowy.
"Do Sejmu trafiła prezydencka nowelizacja ustawy o ochronie zwierząt, która zamiast mnożyć błędy naprawia złe prawo. Projekt kończy z trzymaniem zwierząt domowych na uwięzi, nie tylko psów, i przywraca realną ochronę zamiast pozornych regulacji. Teraz czas na decyzję Sejmu" - ogłosił we wtorek.
"Trzymanie zwierząt domowych na uwięzi należy uznać za postępowanie niehumanitarne względem zwierzęcia, które wiąże się niejednokrotnie z konsekwencjami noszącymi znamiona znęcania się nad zwierzętami, takimi jak: długotrwałe przetrzymywanie zwierzęcia na uwięzi, zbyt krótka długość uwięzi stosowanej wobec zwierzęcia, w przypadku psów wrastanie łańcuchów w szyję, utrzymywanie zwierząt na zbyt ciężkich łańcuchach w stosunku do ich wielkości, czy przymarzaniem łańcuchów do ciała zwierząt zimą" - czytamy w uzasadnieniu złożonej projektu zmiany ustawy.
Ustawa przekazana przez Prezydenta do ponownego rozpatrzenia przez Sejm zawiera regulację, która wprowadza zakaz utrzymywania zwierząt domowych na uwięzi, ale tylko wyłącznie w stosunku do psów. Co więcej, projektowana nowelizacja ustawy wejdzie w życie dopiero po upływie 12 miesięcy od dnia ogłoszenia.
Nowelizacja, którą odrzucił prezydent miała nie tylko poprawić dobrostan psów, lecz i innych zwierząt na polskich wsiach i w miejskich gospodarstwach. Zakładano rezygnację z ciężkich, przestarzałych uwięzi i narzędzi oraz zwiększanie dobrostanu zwierząt poprzez przejście na nowocześniejsze standardy opieki.
Trzymanie psów na łańcuchach nadal powszechne
Decyzję dot. decyzji prezydenta komentują organizacje prozwierzęce. "Weto prezydenta skazuje psy na łańcuchach na dalsze cierpienie! Cała Polska jest rozczarowana decyzją prezydenta RP! Podpis prezydenta pod poselskim projektem ustawy łańcuchowej mógł zmienić tak wiele! Mógł skończyć z haniebną "tradycją" trzymania psiaków na łańcuchach raz na zawsze!" - komentuje organizacja OTOZ Animals. O poprawę losu zwierząt walczyły liczne organizacje; Fundacja na Rzecz Ochrony Praw Zwierząt Mondo CANE, Fundacja Międzynarodowy Ruch Na Rzecz Zwierząt Viva! i wiele innych podmiotów,
Pod obywatelskim projektem ustawy o zmianie Ustawy o ochronie zwierząt zebrano 500 tys. podpisów. Z badań społecznych wynikało, że społeczeństwo chce zakazu trzymania psów na uwięzi i wprowadzenia stosownych przepisów. Podczas drugiego czytania w Sejmie reprezentująca wnioskodawców i prezentująca sprawozdanie z prac komisji nad ustawą posłanka Maria Piekarska (KO) podkreślała, że za zakazem trzymania psów na uwięzi opowiada się 74 proc. Polek i Polaków.











