Polskie jezioro nagle zaczęło wyglądać jak hummus. "To nie fotomontaż"
Jedno z jezior w Wigierskim Parku Narodowym zabarwiło się na charakterystyczny brunatny kolor. To nie wynik zanieczyszczenia, ani fotomontaż. Zjawisko jest wynikiem wysokiej koncentracji kwasów humusowych, pochodzących z otaczających zbiornik lasów.

W skrócie
- Woda w jeziorku Suchar IV w Wigierskim Parku Narodowym ma brązową barwę przez wysoką zawartość kwasów humusowych pochodzących z rozkładu organicznych szczątków z lasów iglastych.
- Suchary to wyjątkowe, niewielkie i głębokie jeziora z unikalną fauną tolerującą zakwaszenie oraz specyficznym kożuchem roślinnym wokół brzegów.
- Nazwa „suchar” jest regionalna i odnosi się do jezior powstałych po ostatnim zlodowaceniu, często bez ryb i z martwym drzewostanem.
- Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie głównej serwisu
Jezioro Suchar IV znajduje się w Wigierskim Parku Narodowym. To Suchary stanowią najliczniejszą liczbę jezior na terenie tego sporego obszaru. Mają nietypowe właściwości.
Woda jeziorku zabarwiła się na brązowo
Woda w zbiorniku zwanym Sucharem IV, jak i pozostałych zaliczanych do grupy Sucharów, zawiera duże ilości kwasów humusowych. Są to substancje organiczne, które powstały z rozkładu igieł, liści, i ściółki spłukiwanych z lasów iglastych.
To właśnie dzięki nim woda nabiera charakterystycznego zabarwienia na pierwszy rzut oka, wydając się niektórym nieprzejrzysta, brudna i mętna, w rzeczywistości jest zakwaszona.
Substancje te mają ponadto zdolność wiązania substancji pokarmowych, np. wapnia i magnezu i z tego właśnie powodu w wigierskich jeziorkach nie znajdziemy roślinności typowej dla innych zbiorników wodnych, znajdujących się na terenie parku, czyli łąk podwodnych i charakterystycznych szuwarów przy brzegach.
Wigierski Park Narodowy pokazał, jak wygląda zimą jeden z sucharów. "Temperatura oscylująca w okolicy zera sprawiła, że na powierzchni jeziorka nie wykształciła się wystarczająco zwarta warstwa lodu, aby odizolować wodę od padającego śniegu, który padając na zamarzającą powierzchnię, zabarwia się na brunatny kolor" - napisał park na Facebooku i opublikował nagranie.
Charakterystyczne suchary na Suwalszczyźnie
Nazwa "suchar", która dziś kojarzy się głównie z mało zabawnymi żartami, jest określeniem regionalnym, charakterystycznym dla Suwalszczyzny i wywodzi się od miejsca pustego, bezrybnego i pełnego obumarłych drzew.
Zbiorniki zaliczane do grupy Sucharów odznaczają się regularnym kształtem, raczej niewielką powierzchnią i głębokością, ale mają interesujące pochodzenie, gdyż powstały podczas ostatniego zlodowacenia.
Na terenie parku narodowego znajduje się aż 20 zbiorników będących typowymi sucharami. Największy jest Suchar Wielki, a najgłębszym Wądołek, który jest równocześnie jeziorem meromiktycznym, czyli zbiornikiem, w którym przydenne warstwy wody nie podlegają mieszaniu. Oba zbiorniki są objęte ochroną ścisłą.

"Wokół typowego suchara występuje tzw. pło zwane również spleją, czyli nasuwający się od lądu w kierunku środka zbiornika kożuch roślinny. Budują go m.in. mchy torfowce, żurawina, modrzewnica, przygiełka biała, turzyca bagienna, bagno zwyczajne, turzyca bagienna" - informuje park narodowy.
Suchary posiadają osobliwą faunę tolerującą zakwaszenie wody. Żyją tu larwy ważek, chrząszczy, muchówek, pająki wodne - topiki oraz różne pluskwiaki. W najmniej zakwaszonych oraz nieco zasobniejszych w wapń sucharach spotkać można ślimaki oraz małże.









