Polacy i Niemcy spotkali się w sprawie Odry. Pojawiły się różnice zdań
Niemcy i Polska od kilku miesięcy poświęcają uwagę sprawie Odry. Ponieważ istnieje duże prawdopodobieństwo, że znów dojdzie do katastrofy ekologicznej, we wtorek 6 czerwca przedstawiciele obu krajów spotkali się, aby wspólnie omówić tę kwestię.
Przedstawiciele Niemiec i Polski spotkali się we wtorek na konferencji w Schwedt w Brandenburgii. Przez pięć godzin politycy, ekolodzy i naukowcy dyskutowali o przyszłości Odry. Głównie kwestie poświęcono temu, jak zapobiec kolejnej katastrofie ekologicznej. Niestety nie zdecydowano o wdrożeniu żadnych konkretnych środków.
Zanieczyszczona Odra. Niemcy wyrazili zaniepokojenie
Zdaniem ekologów sytuacja na Odrze nadal jest niepokojąca. Mimo że grupy ekologiczne przedstawiły raport potwierdzający, że głównym problemem masowej śmierci ryb w Odrze były zrzuty soli do wody, polski rząd nie potwierdził tej tezy. Strona polska utrzymuje, że stężenie soli w wodzie była i jest zgodna z wytycznymi UE.
Federalna minister środowiska Steffi Lemke podkreśliła na konferencji, że można wpłynąć tylko na zmniejszenie zrzutów soli, ponieważ takie parametry jak temperatura wody są niezależne. Niemieccy politycy lewicy wyrażają obawy o przyszłość ekosystemu Odry i są zaniepokojeni brakiem działań zapobiegawczych - informuje niemiecki portal rbb24.de.
Zarówno Niemcy, jak i Polska chcą, aby katastrofa ekologiczna na Odrze się nie powtórzyła. Jednak oba kraje nie zgadzają się co do tego, jak można zapobiec kolejnej tragedii w ekosystemie.
Odmienne opinie Polski i Niemiec
Eksperci z obu państw zgadzają się jednak co do tego, że wysokie temperatury, susza i niski poziom wód, zasolenie i powstanie toksycznych alg przyczyniły się do śmierci ryb w rzece. Polska i Niemcy uzgodnili również, że trzeba przyspieszyć działanie systemu wczesnego ostrzegania.
Wojewoda zachodniopomorski Zbigniew Bogucki, który był również obecny na konferencji stwierdził, że trzeba unikać "prostych rozwiązań", aby ratować rzekę. "Nie jesteśmy w stanie zmienić wszystkiego, co dzieje się na Dolnym i Górnym Śląsku, ale zrzuty dokonywane są zgodnie z prawem europejskim, także po stronie niemieckiej" - powiedział wojewoda.
Według niego oba kraje powinny współpracować i jak najszybciej reagować na kryzys, jeśli nadejdzie. Bogucki zasugerował utworzenie niemiecko-polskiego zespołu zarządzania kryzysowego.
Końcem maja minister klimatu i środowiska Anna Moskwa poinformowała, że rozpoczęła się neutralizacja złotej algi w Kanale Gliwickim. W akcji brało udział wojsko, straż pożarna i służby wojewody opolskiego. Na początku maja na kanale łączącym zalew Czernica z Odrą pojawiła się siatka uniemożliwiająca rybom wpływanie do Odry.
Szefowa polskiego Ministerstwa Klimatu i Środowiska Anna Moskwa nie była obecna na konferencji. Jak podają niemieckie media, miała odwołać przyjazd ze względu na inne zobowiązania. Minister ma się jednak spotkać ze swoją niemiecką odpowiedniczką Steffi Lemke w środę w Słubicach.