Złote algi znikną z Odry? Do Kanału Gliwickiego wlano specjalny preparat
Minister klimatu i środowiska Anna Moskwa poinformowała, że rozpoczęła się neutralizacja złotej algi w Kanale Gliwickim. W akcji bierze udział wojsko, straż pożarna i służby wojewody opolskiego. Jeszcze miesiąc temu szefowa resortu klimatu mówiła, że "nie jesteśmy w stanie zapewnić, że w stu procentach zapobiegniemy katastrofie".
"Zgodnie z zapowiedzią rozpoczynamy neutralizację złotej algi na Kanale Gliwickim. Działania są prowadzone z udziałem Wojska Polskiego, Państwowej Straży Pożarnej i służb wojewody opolskiego" - poinformowała w poniedziałek na Twitterze minister klimatu i środowiska Anna Moskwa.
W poniedziałek rano na śluzie Sławięcice na Kanale Gliwickim uruchomiono specjalne pompy do mieszania wody, które przepompowują niemal 40 tys. litrów wody na godzinę. Mieszają one wodę w kanale z preparatem mającym zahamować rozwój złotych alg, które są zabójcze m.in. dla ryb.
Podobne działania ruszą we wtorek na śluzie na Kanale Gliwickim w Nowej Wsi (woj. opolskie). Z wodą będzie mieszany jednak inny preparat niż na śluzie Sławięcice.
Uda się usunąć złote algi z Odry? "Próby były obiecujące"
Szefowa resortu dodała, że działania od strony naukowej nadzorują Instytut Ochrony Środowiska oraz Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska. Za badania odpowiedzialna jest Generalna Inspekcja Ochrony Środowiska.
"Próby laboratoryjne z użyciem dwóch preparatów były obiecujące, dlatego Ministerstwo Klimatu i Środowiska prowadzi obecnie działania w terenie z udziałem odpowiednio przeszkolonych służb, w tym wojsk chemicznych oraz straży pożarnej" - poinformowała Anna Moskwa.
W Kanale Gliwickim trwają próby neutralizacji złotych alg. Po ich zakończeniu wyniki testów mają być znane w ciągu dwóch tygodni. "Ten etap jest konieczny dla podjęcia dalszych działań zaradczych przy neutralizacji tego inwazyjnego glonu w wodach otwartych" - podkreśla szefowa resortu klimatu i środowiska.
Anna Moskwa: Mierzymy się z niewiadomą
Jeszcze w kwietniu w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w Polsat News Anna Moskwa podkreślała, że "mierzymy się z niewiadomą" jeśli chodzi o zatrucie Odry złotymi algami. Jak mówiła, "mamy do czynienia z bardzo trudnym, nieprzewidywalnym gatunkiem".
"Nie jesteśmy zapewnić, że w stu procentach zapobiegniemy tej katastrofie" - oceniła pod koniec kwietnia prawdopodobieństwo powtórki zatrucia Odry minister klimatu i środowiska. Wskazywała wówczas, że działania ministerstwa będą polegać przede wszystkim na monitoringu i zarządzaniu kryzysowym.