Oddychamy smogiem. Polskie miasta w niechlubnej czołówce Europy

Sezon smogowy w naszym kraju właśnie się rozpoczął. Toksyczny smog jest jednym z największych utrapień, które nam doskwierają w okresie jesienno-zimowym. Polskie miasta należą pod tym względem do najbardziej zanieczyszczonych w Europie.

Smog w Polsce przyczynia się do kilkudziesięciu tysięcy zgonów rocznie. Polskie miasta należą do niechlubnej europejskiej czołówki najbardziej zanieczyszczonych miejscowości
Smog w Polsce przyczynia się do kilkudziesięciu tysięcy zgonów rocznie. Polskie miasta należą do niechlubnej europejskiej czołówki najbardziej zanieczyszczonych miejscowości123RF/PICSEL

Za smogiem kryje się kombinacja różnego rodzaju zanieczyszczeń powietrza. Do najczęstszych zanieczyszczeń należy zaliczyć pyły zawieszone, które zawierają związki chemiczne, w tym metale ciężkie, kancerogenne wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne, czy dwutlenek siarki.

Samo słowo smog powstało około 1905 roku w Wielkiej Brytanii z połączenia słów smoke (dym) oraz fog (mgła). Z kolei w Polsce w przeszłości na smog stosowano określenie dymgła (połączenie słów dym i mgła).

Trzeba przypomnieć, że smog może wywołać u ludzi astmę, niewydolność oddechową, może także zaostrzyć przewlekłe zapalenie oskrzeli. Ponadto zwiększa zapadalność na nowotwory i przewlekłą obturacyjną chorobę płuc. Dodatkowo smog może powodować zmniejszenie masy urodzeniowej noworodków.

Jaki wpływ na zdrowie ma "polski smog"?

Badania przeprowadzone w 2019 roku prowadzone przez naukowców z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego wykazały, że dzieci, które żyją na obszarach, gdzie notuje się wysokie stężenie pyłów PM10 i PM2,5 odczuwały o 50 proc. częściej objawy chorobowe dróg oddechowych, w tym kaszel, kichanie i katar. Ponadto zdecydowanie częściej, niż ich rówieśników z innych rejonów, dotykała je bezsenność, dodatkowo były bardziej rozkojarzone.

Kolejne badania wykonane w Polsce w 2020 roku stwierdziły, że wzrost stężenia pyłów PM10 o 10 µg/m3 skutkował 16 proc. wzrostem liczby ostrych zespołów wieńcowych, które kończyły się hospitalizacją. Z kolei wzrost o tę samą wartość stężenia pyłów PM2,5 spowodował wzrost śmiertelności o 7 proc. u mężczyzn, którzy cierpieli na choroby sercowo-naczyniowe.

Właśnie rozpoczął się w Polsce sezon smogowy (zdjęcie ilustracyjne)patrykkosmider123RF/PICSEL

Jakość powietrza w Polsce jest tragiczna

Nasz kraj znajduje się w niechlubnej czołówce w Europie pod względem stopnia zanieczyszczenia powietrza. Europejska Agencja Środowiska wskazała 20 europejskich miast (lata 2021-2022), w których powietrze było najbardziej zanieczyszczone drobnymi pyłami PM2,5.

Można się domyślić, że większość miast z tej dwudziestki leży w Polsce - było ich aż 12. Należy wymienić tutaj Nowy Sącz (2 miejsce pod względem zanieczyszczenia powietrza), Piotrków Trybunalski (3 miejsce), Łomżę (5 miejsce), Żory (6 miejsce), Kraków (7 miejsce), Gliwice (8 miejsce), Zgierz (10 miejsce), Tarnów (11 miejsce), Katowice (12 miejsce), Częstochowę (13 miejsce), Bielsko-Białą (15 miejsce) oraz Kalisz (16 miejsce).

W naszym kraju oprócz wymienionych miast w czołówce poziomu PM2,5 w powietrzu znajduje się także Opoczno, Żywiec, Rybnik oraz Pszczyna.

Trzeba zauważyć, że w Polsce dominuje smog typu londyńskiego. Pochodzi on ze spalania paliw służących do ogrzewania budynków. Występuje w okresie chłodnym, a w jego skład wchodzą głównie tlenki węgla, tlenki azotu, sadza oraz dwutlenek siarki. W dużych miastach może pojawić się także smog typu Los Angeles - jest to smog fotochemiczny powstający ze spalin samochodowych.

Polskie niechlubne rekordy smogowe

Jednym z najgorszych miesięcy w ostatnich latach pod względem jakości powietrza był styczeń w 2017 roku. Wówczas w wielu miastach w południowej Polsce normy pyłów PM10 i PM2,5 zostały przekroczone nawet o ponad 3000 proc.

Jak podawał Główny Inspektorat Ochrony Środowiska, poziomy alarmowe zostały przekroczone w Częstochowie, Zabrzu, Radomsku, Wodzisławiu Śląskim, Żywcu i w Rybniku. W wielu innych miastach stężenie pyłów znajdowało się bardzo blisko progu alarmowego (300 mikrogramów na metr sześcienny).

Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii wydało specjalny raport, w którym stwierdzono, że w 2016 roku z powodu smogu w Polsce przedwcześnie straciło życie prawie 19 000 ludzi. Obliczono, że utraciły one łącznie prawie 440 000 lat życia.

W Krakowie na ulicy Sławkowskiej 27 na Starym Mieście znajduje się specjalna tablica upamiętniająca: "Pamięci ponad 6000 Krakowian, do których śmierci w latach 2000-2015 przyczynił się smog. Ich można było uratować".

Jednocześnie Europejska Agencja Środowiska stwierdza, że w naszym kraju w ostatnich latach odnotowano łącznie 45 000 - 50 000 przedwczesnych zgonów, które zostały spowodowane przez obecność w powietrzu pyłu PM2,5 i dwutlenku azotu. Wśród źródeł smogu, które powodują przedwczesną śmierć, należy wskazać ogrzewanie indywidualne (52 proc.), transport (16 proc.), przemysł (13 proc.), energetyka (7 proc.), rolnictwo (6 proc.), inne (6 proc.).

Recykling turbin wiatrowych po polskuPolsat News
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas