Nie będzie farmy fotowoltaicznej. Wszystko przez ptaka
Ekolodzy donoszą, że żerowisko orlika krzykliwego na Polanie Białowieskiej zostało uratowane. W tym miejscu mogła powstać farma fotowoltaiczna, ale sąd uchylił decyzję dla jej budowy.
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Białymstoku uchylił decyzję środowiskową Wójta Gminy Białowieża oraz decyzję Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Białymstoku dla farmy fotowoltaicznej na Polanie Białowieskiej. Przyrodnicy byli przeciwni tej inwestycji, ponieważ farma miała stanąć na obszarze Natura 2000, który chroni siedliska ptaków. Chodziło zwłaszcza o ochronę orlika krzykliwego, ale i innych cennych gatunków zwierząt i roślin.
Orlik krzykliwy na Polanie Białowieskiej. Nie będzie farmy PV
Sprawa budowy farmy fotowoltaicznej ciągnie się od końca 2022 r. Wtedy wójt Gminy Białowieża zezwolił na realizację przedsięwzięcia o nazwie "Budowa farmy fotowoltaicznej PV Żubrowa o mocy do 1MW wraz z niezbędną infrastrukturą techniczną". Przyrodnicy zareagowali natychmiastowo. Ogrodzenie i panele fotowoltaiczne miały stanąć na terenie ok. 1,5 ha, zabudowując tym samym unikatowy teren polan białowieskich. Znajduje się on przed rezerwatem ścisłym Białowieskiego Parku Narodowego i na obszarze Natura 2000 Puszcza Białowieska.
Stowarzyszenie Pracownia na rzecz Wszystkich Istot w kwietniu 2023 r. złożyło w tej sprawie skargę do WSA. Chodziło także o wadliwie przeprowadzoną ocenę oddziaływania na środowisko.
Zgodnie z obowiązującym tam Planem Zadań Ochronnych dla obszaru Natura 2000, działka ta oraz okoliczne łąki, stanowią żerowisko orlika krzykliwego - przedmiotu ochrony obszaru. "Zapisy PZO zakładają obligatoryjne działanie ochronne związane z ochroną czynną, tj. zachowanie żerowisk gatunku poprzez utrzymanie dotychczasowego sposobu użytkowania rolniczego. Realizacja inwestycji uniemożliwiłaby spełnienie tego zadania, w związku z czym jest ona niezgodna z prawem" - podaje stowarzyszenie.
Sąd uchylił decyzję wójta
Sprawa miała swój dalszy ciąg. W ramach toczącego się postępowania Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Białymstoku odmówiła uzgodnienia warunków realizacji tego przedsięwzięcia. Wójt Gminy Białowieża wydał mimo to zgodę na budowę farmy. Od tej decyzji odwołała się część mieszkańców i przyrodnicy.
Pracowni na rzecz Wszystkich Istot ocenia wydaną przez wójta decyzję jako skandaliczną i bezprawną. Jak podaje Radosław Ślusarczyk z organizacji, inwestor projektu był pracownikiem Urzędu Gminy Białowieża. Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Białymstoku mimo skarg przyrodników podtrzymało decyzję wójta.
W kwietniu 2023 r. działacze złożyli skargę do WSA w Białymstoku. Wskazano m.in. na wadliwie przeprowadzoną ocenę oddziaływania na środowisko. Sąd wyrokiem z 30 kwietnia br. uchylił zarówno decyzję wójta, jak i decyzję SKO. Sąd zwrócił m.in. uwagę, że organy nie odniosły się do zapisów Planu Zadań Ochronnych dla obszaru Natura 2000 Puszcza Białowieska.
Polana Białowieska znajduje w części Puszczy Białowieskiej tuż przy granicy z Białorusią. Zajmuje powierzchnię ok. 13,5 km kw. Administracyjne przynależy do Gminy Białowieża. Przez środek polany przepływa Narewka. Wokół polany znajdują się liczne szlaki turystyczne oraz gospodarstwa agroturystyczne.