Chcą wyciąć w parku 700 drzew. Wszystko przez kolejkę linową

Jakub Wojajczyk

Opracowanie Jakub Wojajczyk

W Chorzowie do wycinki przeznaczono 700 drzew. Wszystko przez budowę nowego odcinka kolejki linowej. Jest petycja o wstrzymanie projektu i opracowanie nowej koncepcji, która ograniczyłaby wycinkę, ale według aktywistów to za mało. W Parku Śląskim był Bartosz Mokrzycki, reporter programu "Czysta Polska" Polsat News.

Budowa trzeciej linii kolejki linowej w Parku Śląskim może się wiązać z wycinką aż 700 drzew - alarmują mieszkańcy m.in. Chorzowa. Mimo że nie ma jeszcze wszystkich pozwoleń i dokładnych planów, na drzewach już namalowano numery oznaczające możliwość wycięcia. Część z nich to okazy o wymiarach pomnikowych
Budowa trzeciej linii kolejki linowej w Parku Śląskim może się wiązać z wycinką aż 700 drzew - alarmują mieszkańcy m.in. Chorzowa. Mimo że nie ma jeszcze wszystkich pozwoleń i dokładnych planów, na drzewach już namalowano numery oznaczające możliwość wycięcia. Część z nich to okazy o wymiarach pomnikowychPolska Press/East NewsEast News
partner merytoryczny
banner programu czyste powietrze

W Parku Śląskim w Chorzowie widać już namalowane na drzewach numery. To oznacza jedno - przeznaczone do wycinki. Niektóre z nich mają wymiary pomnikowe. W sumie oznaczono tak 700 drzew.

Park Śląski. 700 drzew może pójść pod topór

"Są to drzewa zaznaczone nad wyraz. Po to, żeby nie trzeba było składać dodatkowych wniosków" - mówi Anita Miler, rzeczniczka prasowa Parku Śląskiego.

"Do wycinki planowane jest 270 drzew, które na wysokości 130 cm mają obwód powyżej 100 cm" - podkreśla Robert Torbus ze Stowarzyszenia "Nasz park". Wniosek o wycinkę kilkuset drzew ma związek z budową w parku trzeciego odcinka kolejki.

"Dla mieszkańców okolicznych miast najważniejsza w Parku Śląskim jest przyroda" - mówi Robert Torbus.

Na te moment kolejka w parku ma dwie trasy. Połączenie ich na planie trójkąta miałoby być prawdziwą rewolucją. "Ta inwestycja zmieni funkcjonowanie parku, bo domknięcie tego trójkąta zmieni komunikację w parku bez użycia samochodu" - wyjaśnia Anita Miler, rzeczniczka Parku Śląskiego.

Trasa skomunikuje planetarium, stadion Śląski i park rozrywki. Mieszkańcy narzekają jednak, że w związku z inwestycją będzie m.in. mniej miejsca na spacery. "Jak chcą budować, to niech się budują. Przynajmniej trochę porządku zrobią z tymi samosiejkami" - mówią inni.

Wycinka drzew w Parku Śląskim. Wszystko przez kolejkę linowąPolsat News

Pozwolenia jeszcze nie ma, ale drzewa do wycinki już wytypowano

Trasa trzeciej linii będzie miała długość około 1800 metrów. Do jej budowy potrzeba pasa o szerokości kilkunastu metrów. Nie ma jeszcze dokładnych planów.

"Jest jeden wariant który już jest na wybrany i najbardziej optymalny. Po wybraniu wykonawcy i projektowaniu będziemy mogli zobaczyć, jak ta linia ma przebiegać" - tłumaczy Anita Miler.

Miłośnicy parku swoje wątpliwości przekazali na ręce marszałka województwa. Petycja jest w sprawie wstrzymania wycinki drzew do czasu opracowania projektu. Pod petycją zebrali ponad 600 podpisów. Domagają się pełnej kompensacji przyrodniczej.

"Chodzi tutaj o to, żeby zastąpić duże drzewa dużymi drzewami" - mówi Janusz Kminikowski ze Stowarzyszenia "Nasz park". "I chcemy, żeby to 700 drzew zostało posadzone w formie arboretum, bo jest na to miejsce" - dodaje Robert Torbus.

Sprawa nie jest przesądzona, bo park nie ma jeszcze potrzebnych dokumentów do rozpoczęcia budowy. Jeżeli jednak uzyska wszystkie pozwolenia i zgody, to wycinka rozpocznie się za kilka miesięcy. Nowa trasa kolejki miałaby być gotowa w 2025 roku.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas