Butelki po piwie ominą system kaucyjny? "Browary znalazły lukę w systemie"
Browary znalazły furtkę. Butelki zwrotne ominą system kaucyjny - pisze "Rzeczpospolita". Jeden z największych koncernów w Polsce miał uzyskać korzystną dla siebie interpretację, która pozwoli mu ominąć nowe regulacje, a następne browary chcą zrobić podobnie - czytamy w dzienniku. Branża rozlewnicza apeluje do resortu klimatu o całkowite wyłączenie butelek zwrotnych z systemu kaucyjnego.

Przypomnijmy, że butelki zwrotne wielokrotnego użytku mają dołączyć do systemu kaucyjnego od 1 stycznia 2026 r. Jak jednak dowiedziała się "Rzeczpospolita", "Carlsberg uzyskał od marszałka województwa mazowieckiego interpretację pozwalającą wyłączyć swoje butelki zwrotne z nowego systemu kaucyjnego".
System kaucyjny bez butelek po piwie? Carlsberg i Żywiec znalazły sposób
Koncern został uznany przez urząd marszałkowski za wprowadzającego produkty w opakowaniach na napoje bezpośrednio. To furtka, która ma pozwolić producentowi działać tak jak dotychczas i odbierać puste butelki od hurtowni i sklepów np. przy kolejnych dostawach. Dzięki temu do Carlsberga z powrotem trafia podobno aż 92-94 proc. sprzedanych opakowań.
Jak dowiedziała się "Rzeczpospolita", o podobną interpretację ubiega się także Grupa Żywiec. Koncern chce działać podobnie jak Carlsberg i prowadzić system depozytowy jak dotychczas.
Tymczasem w czwartek Krajowa Izba Gospodarcza "Przemysł Rozlewniczy" po raz kolejny zaapelowała do Ministerstwa Klimatu i Środowiska o wyłączenie szklanych butelek wielokrotnego użytku z systemu kaucyjnego.
Dotychczasowy system działa sprawnie i gwarantuje nawet 95-procentowy poziom odzysku opakowań - zapewnia KIGPR. Włączenie szklanych butelek zwrotnych do systemu kaucyjnego może paradoksalnie osłabić ich zbiórkę - twierdzi Izba.
"Butelka, która do tej pory krążyła w kontrolowanym systemie, nagle ma trafić w nową ścieżkę logistyczną, która może wiązać się z ryzykiem strat i wzrostem kosztów" - argumentują przedstawiciele organizacji.
"Dziś obieg szklanych butelek zwrotnych działa sprawnie i przewidywalnie: puste butelki są odbierane tym samym transportem, który dostarcza pełne. Za pośrednictwem hurtowni wracają do zakładów, są ponownie napełniane i ponownie wprowadzane na rynek. Ten model - dopracowywany przez dekady - jest zrozumiały zarówno dla producentów, jak i dla handlu" - tłumaczy Dariusz Lizak, prezes KIGPR.
Od nowego roku zostanie on (dotychczasowy model zbiórki - red.) zastąpiony przez system kaucyjny. A to oznacza wzrost kosztów operacyjnych, IT i inwestycyjnych oraz mniejszą efektywność dotychczasowego obiegu butelek zwrotnych
Na początku listopada wiceministra klimatu Anita Sowińska zadeklarowała, że butelki wielokrotnego użytku (czyli najczęściej butelki po piwie) nie zostaną wyłączone z systemu kaucyjnego. "Rząd nie prowadzi takich zmian legislacyjnych" - powiedziała przedstawicielka rządu.









