"Niemieckie śmieci". Skąd odpady trafiają do Polski?

Magdalena Mateja-Furmanik

Według Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska Polska więcej odpadów wywozi za granicę, niż przyjmuje. Mimo to, fakt importowania odpadów dla wielu jest kontrowersyjny. Czy jednak rzeczywiście powinno tak być?

article cover
123RF/PICSEL
Do Polski wciąż trafiają nielegalne odpady z Niemiec. Zdj. ilustracyjne123RF/PICSEL

Jak informuje wiceszefowa Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska Magdalena Gosk, w 2022 r. do Polski trafiło 300 tys. ton odpadów, czyli o 69 tys., mniej niż w 2020 r. Jednocześnie, z naszego kraju wyjechało 350 tys. ton - w 2020 r. eksportowaliśmy zaledwie 77 tys.

Warto podkreślić, że importowane odpady stanowią ułamek tych, które sami wytwarzamy. Zgodnie z danymi Głównego Urzędu Statystycznego w 2022 r. zebranych zostało 13,4 mln ton odpadów komunalnych. Oznacza to, że odpady importowane stanowią niewiele ponad 2 proc. tych wytwarzanych w kraju.  

Nie zmienia to jednak faktu, że do Polski rzeczywiście trafiają odpady zza granicy. 

Skąd przyjeżdżają do Polski śmieci?

Zgodnie z raportem GUS "Ochrona środowiska 2022" w 2021 r. Polska wydała najwięcej zezwoleń na import odpadów z terytorium Niemiec (23), Litwy (8) oraz Słowenii i Szwecji (po 5). Z Niemiec pochodziło 68 proc. ogólnej ilości odpadów przywiezionych na teren Polski.

Jednocześnie w 2021 r. 56 proc. odpadów eksportowanych z Polski trafiło do Niemiec. Nie jest zatem tak, że Polska jest "niemieckim śmietnikiem" - ponad połowa śmieci przeznaczonych na eksport z naszego kraju trafia do naszego zachodniego sąsiada. 

Warto zaznaczyć, że Niemcy są największymi importerami śmieci na wewnętrznym rynku unijnym. Zgodnie z raportem Polskiego Instytutu Ekonomicznego w 2017 r. Niemcy importowały blisko 4,7 mln ton. Na drugim miejscu znalazła się Francja importująca ponad 2,1 mln ton a na trzecim Belgia przyjmująca do swojego kraju 1,3 mln ton. 

Te dane oznaczają, że Polska importuje nieco ponad 6 proc. tego, co Niemcy. 

Z kolei w 2020 r. do Polski 74 proc. wszystkich importowanych odpadów pochodziło z  Niemiec, 7 proc. z Danii a 5 proc. z Austrii. Do Polski trafiały również odpady z 17 innych krajów, w tym z Australii.

Do Polski trafiają śmieci z 20 krajów.Główny Urząd Statystycznymateriały prasowe

W 2020 r. (ostatnie dostępne dane wg GUS) do Polski zaimportowano niecałe 400 tys. ton odpadów. Przywożone odpady pochodziły m.in. z:

  • Niemiec;
  • Danii;
  • Austrii;
  • Słowenii;
  • Australii.

Nielegalne odpady

Osobną kwestię stanowią nielegalne wywozy śmieci. Według danych Interpolu z 2020 roku, przestępstwa przeciwko środowisku są trzecim najbardziej lukratywnym biznesem przestępczym na świecie, po narkotykach i podrabianych towarach, wyprzedzając handel ludźmi. Zalicza się do nich obrót nielegalnymi odpadami. 

Jak stwierdziła ministra klimatu i środowiska Anna Moskwa, w Polsce na siedmiu składowiskach znajduje się 35 tys. ton nielegalnych odpadów, które zostały wwiezione do naszego kraju z Niemiec. Dla zobrazowania skali, na niedawno odkrytym nielegalnym wysypisku śmieci fabryki Nitro-Chem znajdowało się około 600 ton odpadów. 

W związku z podejrzeniem, że do Polski nielegalnie kierowane są odpady z Niemiec, rząd skierował skargę do Komisji Europejskiej. Ministra przekonywała, że polski podatnik "nie może płacić za wywóz, za zagospodarowanie niemieckich śmieci". Czy rzeczywiście są to niemieckie śmieci - o tym zadecyduje Trybunał Sprawiedliwości Europejskiej. Jego wyrok pokaże, czy rzucanie oskarżeń w stronę Niemiec służy wyłącznie zrzuceniu odpowiedzialności i odwróceniu uwagi m.in. od katastrofy w Zielonej Górze.

Jak wygląda skala nielegalnego importu śmieci? Krzysztof Gołębiewski, Główny Inspektor Ochrony Środowiska w rozmowie z teraz-srodowisko.pl stwierdził, że od 1 stycznia 2020 r. do 31 grudnia 2022 r. ujawniono 806 przypadków nielegalnego międzynarodowego przemieszczania odpadów do Polski.

"W 2022 r. ujawniono 89 przypadków nielegalnego przywozu do Polski odpadów innych niż pojazdy o łącznej masie 8 676,3 ton. Istotna część tych odpadów pochodziła z Niemiec, tj. 28 przypadków o łącznej masie 4 799,6 ton." dodaje Krzysztof Gołębiewski.

Jednocześnie w latach 2020-2022 łącznie zwrócono ponad 7,4 tys. ton odpadów, które trafiły do Polski nielegalnie.

Spalarnie śmieci i odpadyInteria.plINTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas