Tajemniczy grzyb wybił złote żaby. Symbol szczęścia dobił człowiek

Płazy zamieszkują planetę dłużej niż ssaki i ptaki, a nawet dinozaury. Uważane za najsilniejsze gatunki na Ziemi płazy równocześnie wymierają. Historia panamskiej złotej żaby pokazuje, że rola człowieka w tym procesie może być zarówno destruktywna, jak i pozytywna.

Panamska złota żaba była żółta i trująca
Panamska złota żaba była żółta i trującaArdea Picture LibraryEast News

Panamska złota żaba była (bo prawdopodobnie wymarła na wolności) gatunkiem endemicznym, żyjącym w pobliżu górskich potoków doliny El Valle po wschodniej stronie pasma górskiego Tabasará w prowincjach Coclé i Panamá w Panamie. Uważano ją powszechnie za symbol szczęścia pomimo jej toksyczności. 

Żaba miała w skórze dawkę trucizny, która mogłaby zabić jednorazowo tysiąc gryzoni. Jej wizerunek znajdował się na kuponach lotto, a w sklepach sprzedawano złote figurki z jej podobizną.

Na początku lat 2000 żaby zaczęły znikać z malowniczych wzgórz. Płazy umierały w różnych częściach El Valle. W ciągu kilku lat okazało się, że żaby zabija "coś", czego nie widać gołym okiem. Naukowcy postanowili zebrać jeszcze żywe żaby do laboratorium i sprawdzić, co jest przyczyną wymierania złotych żab na wolności.

Choroba

Badacze potwierdzili, że odpowiedzialna za masowe wymieranie płazów - nie tylko w Panamie - była chytridiomykoza. Jest to choroba zakaźna występująca u płazów wywoływana przez grzyby Chytridiomycota, ale ten wykryty u żab został uznany za reprezentanta nowego rodzaju i nazwano go Batrachochytrium dendrobatidis (batrochos to z greckiego "żaba").

Chytridiomykozę powiązano z dramatycznym spadkiem populacji lub wymieraniem osobników w zachodniej części Ameryki Północnej, Ameryce Środkowej, Ameryce Południowej, wschodniej Australii, Afryce Wschodnie oraz na Dominice i Montserrat na Karaibach. Żaba zaatakowana przez grzyba umiera z powodu doznania czegoś podobnego do ataku serca.

Chorobę tę zidentyfikowano prawdopodobnie w 1993 r. Jedna z teorii głosi, że grzyb podróżował po świecie z innymi żabami szponiastymi, które wykorzystywano do... testów ciążowych kobiet. Według innej teorii grzyb roznoszony był przez żaby ryczące sprowadzone przypadkowo lub celowo do Europy, Azji i Ameryki Płd. w ramach pożywienia. Człowiek mógł być zatem pośrednią przyczyną wymarcia złotych żab.

Równocześnie herpetolodzy sugerują, że zmieniające się trendy temperatur mogą być odpowiedzialne za zwiększone rozprzestrzenianie się chytridiomykozy. Chorobę, która zabija płazy na całym świecie można więc powiązać ze zmianami klimatu.

Na początku lat 2000. żaby zaczęły znikać z malowniczych wzgórz. Płazy umierały w różnych częściach El Valle. W ciągu kilku lat okazało się, że żaby zabija "coś", czego nie widać gołym okiem. Naukowcy postanowili zebrać jeszcze żywe żaby do laboratorium

Człowiek

W panamskiej miejscowości, gdzie niegdyś bytowały w naturze złote żaby znajduje się El Valle Amphibian Conservation Center Foundation (EVACC). Tutaj hodowane są osobniki Atelopus zeteki. Żyją w akwariach, a warunki ich życia mają zbliżone do tych naturalnych. 

Choć wydawało się to niemożliwe, żaby mogą się tu rozmnażać i to robią. Elizabeth Kolbert w książce "Szóste wymieranie" opisuje, że warunki panujące w ośrodku są niezwykle sterylne - wszystko tu musi być dezynfekowane, a każda osoba nosi specjalną odzież i obuwie ochronne.

Jak wynika z obserwacji panamskiego badacza z ośrodka EVACC, wszystkie żyjące na wolności płazy z El Valle wyginęły. "Tracimy wszystkie płazy, zanim dowiemy się o ich istnieniu. Nawet zwykli mieszkańcy to zauważyli i pytają mnie: - co się stało z żabami?".

Wymieranie

"Czy jesteśmy w trakcie szóstego masowego wymierania?" brzmiał tytuł jednego z badań amerykańskich herpetologów. Swoje rozważania oparli obserwacjach świata płazów, które zdawały się masowo ginąć. Artykuł był okraszony właśnie zdjęciem złotej żaby.

Jeszcze kilkadziesiąt lat temu tezy na temat wymierania płazów pojawiały się rzadko. Dziś wiadomo, że liczba płazów w skali globalnej szybko spada. Herpetolodzy nie mają wątpliwości, że płazy wymierają. Są obok ryb najbardziej zagrożonymi w skali globalnej gromadą kręgowców. Przyczyn ich ginięcia należy szukać również w wodzie.

Przyrodnicy chcą zamykać ulice na noc. Chodzi o ochronę płazówPolsat NewsPolsat News
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas