Wielka Plama Śmieci urosła pięciokrotnie. Plastiku jest więcej niż zwierząt
Oprac.: Natalia Charkiewicz
Wielka Pacyficzna Plama Śmieci ma powierzchnię 1,5 mln km kwadratowych. Jest dwa razy większa od Teksasu oraz pięć razy większa od Polski. Jej masa jest szacowana między 45 a 129 tys. ton i swobodnie dryfuje po Pacyfiku między Hawajami a Kalifornią. Te szacunki mogą się jednak zmienić. Według organizacji The Ocean Cleanup masa śmieci dryfujących po Pacyfiku wzrosła aż pięciokrotnie. Stwarza coraz większe zagrożenie.
Na łamach artykułu opublikowanego na łamach "Environmental Research Letters" można przeczytać, że w ciągu ostatnich siedmiu lat odnotowano wzrost koncentracji plastiku na słynnym pływającym wysypisku.
Toniemy w plastiku
Naukowcy przeanalizowali próbki z Pacyficznej Plamy Śmieci zebranych podczas 50 ekspedycji. Odbyły się one w latach 2015-2022. Są to nowe fragmenty odpadów, które zostały wprowadzone do Plamy z zewnątrz. Nie są to zdegradowane, zalegające od dekad śmieci.
Niestety, ale wyniki są jednoznaczne - Wielka Pacyficzna Plama Śmieci zwiększyła masę. Wzrosła ona z 2,9 kg na kilometr kwadratowy do 14,2 kg na kilometr kwadratowy. Wzrosła też ilość mikroplastiku - z 960 tys. do 1,5 mln na kilometr kwadratowy.
Co ciekawe, okazuje się, że objętościowo jest tam więcej plastiku niż organizmów żywych. Należy pamiętać, że - wbrew nazwie - Pacyficzna Plama Śmieci nie jest zbitą masą, ani tym bardziej stałym lądem. To raczej luźne skupisko pływających blisko siebie (głównie plastikowych) odpadów, dryfujących przy powierzchni do kilku metrów pod taflą oceanu.
Więcej o Pacyficznej Plamie Śmieci:
Plastik zagrożeniem dla ekosystemu
Nie trzeba nikomu mówić jak wielkie zagrożenie dla zwierząt morskich stanowi Wielka Pacyficzna Plama Śmieci. Jednak jej istnienie zagraża także ludzkości.
- Może to ostatecznie doprowadzić do załamania się ekosystemów i katastrofalnych skutków dla życia na Ziemi, jako że morza i oceany pełnią wiele kluczowych funkcji ekosystemowych, m.in. pochłaniają dwutlenek węgla, pochłaniają nadmiar ciepła, czyli regulują klimat, zapewniają pracę i wyżywienie miliardom ludzi na ziemi oraz mają znaczący udział w produkcji tlenu - stwierdziła w rozmowie z Zieloną Interią Anna Ogniewska z Greenpeace Polska.
Plastik pływa po powierzchni mórz i oceanów, ale znaczna jego część pozostaje też ukryta pod wodą (nawet na głębokości do 11 tys. m), a nawet znajduje się go w lodzie arktycznym, więc zupełne pozbycie się plastiku z ekosystemów morskich może okazać się niemożliwe
Naukowcy podkreślają, że choć obecnie wiele krajów koncentruje się na zapobieganiu zanieczyszczeniu plastikiem u źródła jego powstawania, kluczowe znaczenie ma przechwytywanie i usuwanie już obecnych zanieczyszczeń ze środowiska morskiego.
Jest to niezbędne, aby pilnie ograniczyć powstawanie coraz mniejszych fragmentów plastiku w oceanach na kolejne dekady – podkreślają specjaliści.