W Londynie utworzyła się obrzydliwa wyspa. Powstała ze zużytych chusteczek

Na rzece Tamizie, która przepływa przez Londyn, utworzyła się ogromna wyspa z wyrzucanych do toalet nawilżanych chusteczek. Zanieczyszczenia zajmują obszar dwóch boisk do tenisa i jest ich tak dużo, że zmieniły bieg słynnej angielskiej rzeki.

Jedna z organizacji ekologicznych zaobserwowała, że w Londynie przy rzece Tamizie przyprawiająca o mdłości góra plastikowych odpadów urosła aż o 1,4 metra w ciągu zaledwie pięciu lat. Ta obrzydliwa wyspa zajmuje już powierzchnię dwóch boisk tenisowych i prawdopodobnie zmienił się przez nią bieg Tamizy. Ekolodzy wskazują, że każdy metr kwadratowy tej formacji składa się z 50-200 zużytych nawilżanych chusteczek.

Tylko w zeszłym roku w czasie dwudniowego sprzątania Tamizy w jednym miejscu organizacja Thames21 zebrała 27 tys. tego typu produktów. Chusteczki nawilżane są także często głównym składnikiem ogromnych "gór tłuszczu". Są to potężne skupiska odpadów, które tworzą się w ściekach, blokując przepływ kanalizacji.

Reklama

Małe chusteczki - ogromny problem

Jak podaje brytyjska parlamentarzystka Fleur Anderson, na Wyspach co roku zużywa się 11 miliardów różnych jednorazowych produktów, takich jak na przykład nawilżane chusteczki. Wyrzucane do toalet powodują później ogromne szkody dla środowiska.

Samo usuwanie zatorów, jak szacuje parlamentarzystka, kosztuje Wielką Brytanię 100 milionów funtów rocznie. Dlatego Anderson przedstawiła propozycję przepisów, które mają wprowadzić całkowity zakaz używania nawilżanych chusteczek. Regulacji chcą także organizacje ekologiczne takie jak Thames21, która zajmuje się sprzątaniem rzek.

Niektóre sieci aptek w Wielkiej Brytanii już przestały sprzedawać nawilżane chusteczki. Są to jednak tylko te produkty, które zawierają tworzywa sztuczne. "W naszym kraju nadal używa się miliardów nawilżanych chusteczek zawierających plastik, które powodują szkody dla środowiska i blokują kanalizację" - powiedziała niedawno w parlamencie Fleur Anderson.  

Zobacz także: Thilafushi. Apokaliptyczna wyspa śmieci na Malediwach

Wielka Brytania chce zakazać chusteczek nawilżanych

Minister środowiska Wielkiej Brytanii Rebecca Pow poinformowała, że rząd pracuje nad wprowadzeniem zakazu używania tego typu produktów higienicznych. Podkreśliła jednak, że trzeba doprecyzować przepisy tak, aby ich zamienniki również nie powodowały zatorów w ściekach. 

Minister zaapelowała także do Brytyjczyków i Brytyjek, aby ograniczyli używanie nawilżanych chusteczek i nie wyrzucali ich do toalet.

Dlaczego nawilżane chusteczki są szkodliwe dla środowiska?

Większość nawilżanych chusteczek ma w składzie tworzywa sztuczne, które nie rozpuszczają się w kanalizacji, tak jak na przykład papier toaletowy. Te produkty higieniczne ulegają jedynie rozdrobnieniu, przez co mogą zatruwać ekosystemy rzeczne mikroplastikami, które są groźne m.in. dla ryb, ale także ludzi.  

Organizacje ekologiczne w Wielkiej Brytanii od lat apelują do władz, aby wprowadziły zakaz sprzedaży nawilżanych chusteczek zawierających plastik. Zamiast niego można używać do ich produkcji składników biodegradowalnych - argumentują ekolodzy. Ważne jest także, aby na opakowaniach pojawiły się jasne instrukcje co do odpowiedniego sposobu utylizacji takich produktów, o co również zabiegają aktywiści. 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Londyn
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy