Tony śmieci wywozili do kopalni. Interweniowali kryminalni

Pracownicy jednej z firm z branży odpadów działającej w województwie łódzkim zostali zatrzymani przez policję z Jędrzejowa. Służby odkryły, że część śmieci była wywożona do nieczynnych kopalni i zakopywana.

Policjanci zatrzymali dwie osoby zamieszane w proceder nielegalnej utylizacji niebezpiecznych odpadów
Policjanci zatrzymali dwie osoby zamieszane w proceder nielegalnej utylizacji niebezpiecznych odpadówŚwiętokrzyska policjapolicja.pl

Policjanci z jędrzejowskiej komendy zatrzymali dwie osoby zamieszane w proceder nielegalnego deponowania odpadów - w tym niebezpiecznych. Śmieci nie trafiały do zakładu utylizacyjnego, a były zakopywane w wyrobiskach w województwie łódzkim.

Śmieci zakopywali w nieczynnej kopalni

W ubiegły czwartek funkcjonariusze z Jędrzejowa i Kielc zatrzymali dwie osoby (prezesa i pełnomocnika firmy) działające w branży odpadów. Zatrzymani będą odpowiadać w sprawie zakopywania odpadów przemysłowych w wyrobiskach.

Do służb z wydziału kryminalnego w Jędrzejowie dotarły sygnały, że w jednej z firm dochodzi do licznych nieprawidłowości. Odpady, które powinny trafić do wyspecjalizowanych zakładów przetwarzających i neutralizujących śmieci, były wywożone do nieczynnych kopalni na terenie województwa łódzkiego.

Na terenie nielegalnego miejsca składowania odpadów miały być zakopywane gąbki, elementy gumowe i inne tworzywa sztuczne.

Przestępstwa przeciwko środowisku

Na miejscu interweniowali funkcjonariusze z Wydziału Kryminalnego z Komendy Powiatowej Policji w Jędrzejowie i inspektorzy Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Łodzi. Pobrano próbki do badań laboratoryjnych.

Według wstępnych szacunków, w jednej z lokalizacji znajdują się hałdy, w których mogą znajdować się dziesiątki ton odpadów.

Za tego typu przestępstwo grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności. Przestępstwa przeciw środowisku są jednymi z najbardziej dochodowych procederów na świecie.

Problematyczne śmieciPolsat NewsPolsat News
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas