Tak wciskają nam plastik. Wyciek demaskuje m.in. influencerów z TikToka

Wyciekło ponad 400 stron wewnętrznych dokumentów amerykańskiej organizacji zrzeszającej producentów plastiku. Mowa w nich m.in. o płaceniu influencerom z TikToka, aby zachęcali w swoich filmach do butelek z tworzyw sztucznych i mówili, że są ekologiczne. Tymczasem na szczeblu międzynarodowym trwają właśnie rozmowy o tym, jak uporać się z plastikiem, który zaśmieca świat.

Dokumenty, do których dotarli amerykańscy dziennikarze wskazują, że producenci plastiku próbowali wpłynąć na opinię publiczną m.in. poprzez influencerów na TikToku
Dokumenty, do których dotarli amerykańscy dziennikarze wskazują, że producenci plastiku próbowali wpłynąć na opinię publiczną m.in. poprzez influencerów na TikToku123RF/PICSEL

NAPCOR to amerykańska organizacja zrzeszająca wytwórców opakowań z tworzywa PET działających na terenie USA, Kanady i Meksyku. Według raportu zamieszczonego na stronie stowarzyszenia, w 2022 r. na terenie Stanów Zjednoczonych zaledwie 30 proc. butelek PET trafiło do recyklingu.

Producenci plastiku walczą z czarnym PR-em

Dziennikarze Fieldnotes i "New York Times" dotarli do ponad 400 stron wewnętrznych dokumentów organizacji m.in. prezentacji i notatek służbowych. Wynika z nich, że producenci tworzyw sztucznych toczyli kampanię przeciwko - jak sami to określili - "fali antyplastikowych nastrojów", szczególnie wśród młodzieży, której zależy na ochronie środowiska.

Wyciek dokumentów potwierdza m.in., że producenci opłacali influencerów, którzy w filmach na TikToku zachwalali butelki PET, twierdząc, że są to opakowania "zero waste", krążące w "zamkniętym obiegu".

PET jest tworzywem, które rzeczywiście można poddawać recyklingowi. Jednak 70 proc. butelek w USA - co przyznaje w swoich raportach samo NAPCOR - nie jest przetwarzanych i trafia do spalarni, na składowiska lub do środowiska.

Influencerzy z TikToka zachwalali plastikowe butelki

W sumie - jak pokazują przechwycone dokumenty - organizacja współpracowała z co najmniej sześcioma twórcami publikującymi w mediach społecznościowych. Była to m.in. amerykańska rodzina słynąca z podróżowania kamperem, czy małżeństwo z psami (ponad 7 mln obserwujących), które reklamowało butelki PET jako "w 100 proc. recyklowalne".

Influencerzy odmówili komentarza w tej sprawie. Wcześniej zadeklarowali, że sponsorowane treści powstały w ramach akcji "Positively PET". Jedna ze stron tego przedsięwzięcia zawierała logo NAPCOR. Jak można przeczytać w notatkach, posty tylko w jednej kampanii zdobyły ponad 12 mln interakcji.

Przedstawiciele amerykańskiej organizacji zrzeszającej producentów plastiku nie odpowiedzieli na szczegółowe pytania zadane przez "New York Times". Laura Stewart, dyrektorka NAPCOR stwierdziła w oficjalnym oświadczeniu, że "PET pełni krytyczną rolę w naszym życiu - od wspierania zdrowego nawodnienia po ratujący życie sprzęt medyczny".

W Seulu trwa piąta runda negocjacji krajów ONZ dotyczących tzw. traktatu plastikowego. Delegaci zastanawiają się, jak można powstrzymać rosnącą falę zalewających nas tworzyw sztucznych. Możliwe, że ostateczna wersja dokumentu będzie zawierać np. konkretne limity produkcji plastiku.

Tempo prac jest jednak dużo wolniejsze niż oczekiwano. Wiele wskazuje na to, że traktat nie zostanie opracowany do 1 grudnia 2024 r., jak wcześniej planowano. Silny sprzeciw wobec idei wyrazili giganci petrochemiczni jak Arabia Saudyjska i Chiny, a także słabiej rozwinięte gospodarki, które spalają plastik w celach energetycznych.

Sri Lanka na skraju katastrofy ekologicznej. Plastik z płonącego statku zalewa brzeg morzaAFPAFP
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas