Polska nareszcie zabroni jednorazowych plastików. Sejm zadecydował

Posłowie przyjęli w czwartek nowelizację, która ma ograniczyć zużycie lub całkowicie wycofać jednorazowe produkty z plastiku. Przepisy wynikają z dyrektywy UE i zabronią sprzedaży w Polsce takich produktów jak patyczki higieniczne, mieszadełka, sztućce i naczynia z plastiku oraz kubki i pojemniki ze styropianu.

Polski parlament nareszcie zajął się unijnym przepisami o jednorazowych plastikach. Dzięki nim z rynku znikną szkodliwe dla środowiska jednorazowe naczynia, sztućce, kubki, butelki, słomki, patyczki, itp.
Polski parlament nareszcie zajął się unijnym przepisami o jednorazowych plastikach. Dzięki nim z rynku znikną szkodliwe dla środowiska jednorazowe naczynia, sztućce, kubki, butelki, słomki, patyczki, itp. 123RF/PICSEL
partner merytoryczny
banner programu czyste powietrze

Przegłosowana w czwartek ustawa wdraża unijne ograniczenia dotyczące stosowania jednorazowego plastiku i wycofania niektórych produktów wykonanych z tworzyw sztucznych ze sprzedaży. Przepisy wprowadzają obowiązkowe opłaty np. za kubki czy pojemniki do napojów i żywności na wynos wydawane w kawiarniach i restauracjach.

Patyczki do uszu i plastikowe sztućce będą zakazane

Ustawa całkowicie zabroni też wprowadzania do obrotu niektórych wyrobów z plastiku. Chodzi o takie produkty jak patyczki higieniczne, sztućce (widelce, noże, łyżki, pałeczki), talerze, słomki, mieszadełka do napojów, patyczki mocowane do balonów, pojemniki na żywność oraz pojemniki i kubki na napoje wykonane ze styropianu.

Przepisy przewidują także, że na wybranych produktach z tworzyw sztucznych będzie musiała się pojawić informacja o szkodliwości dla środowiska wybranych wyrobów. Mowa o produktach takich jak podpaski higieniczne, tampony i ich aplikatory, chusteczki nawilżane, wyroby tytoniowe z filtrami zawierającymi tworzywa sztuczne i kubki na napoje.

W myśl nowelizacji wprowadzona zostanie także obowiązkowa opłata - wynosząca maksymalnie 1 zł - za niektóre produkty jednorazowe wydawane klientom. Chodzi o opakowania, w których wydawana jest żywność i napoje na wynos. Punkty handlowe będą też musiały zapewnić klientom alternatywę dla plastiku, np. w postaci opakowań biodegradowalnych lub wielorazowych.

Plastikowe butelki nareszcie będą pochodzić z recyklingu

Podmioty, które nadal będą wprowadzać na polski rynek jednorazowe plastiki będą musiały liczyć się z dodatkowymi podatkami. Będzie ich obowiązywała tzw. rozszerzona odpowiedzialność producentów, w ramach której przedsiębiorstwa będą musiały wnosić opłaty, np. 20 gr za każdy kilogram materiału lub 3 gr za każdą sztukę. Szczegóły tej opłaty ustali jednak dopiero odpowiednie rozporządzenie.

Kolejna nowość dotyczy też obowiązkowego udziału materiału z recyklingu w butelkach z plastiku wprowadzanych na polski rynek. Jak zauważyliśmy już na łamach Zielonej Interii, butelka z recyklingu to w Polsce nadal rzadkość. Od 2025 r. wszystkie butelki plastikowe w naszym kraju będą musiały być w 25 proc. z recyklingu, a od 2030 r. - w 30 proc.

Producenci wprowadzający na polski rynek napoje w jednorazowych butelkach plastikowych będą też zobowiązani do osiągnięcia od 2025 r. 77-procentowego poziomu selektywnej zbiórki tych odpadów, a od 2029 r. - 90 proc.

Z Polski znikną plastikowe jednorazówkiPolsat News
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas