Nowy podatek od plastiku. Od 2024 r. zapłacą przedsiębiorcy i klienci
Oprac.: Katarzyna Nowak
Od 2024 r. w Polsce obowiązywać będą nowe przepisy dotyczące produkcji i recyklingu jednorazowych produktów z plastiku. Zmiany przewidują między innymi wprowadzenie nowego podatku oraz stopniowe zwiększanie wykorzystania produktów pochodzących z recyklingu.
- Dyrektywa dotycząca zmniejszenia wpływu wybranych produktów z tworzyw sztucznych na środowisko (tzw. SUP — Single Use Plastic) została wydana w 2019 r.
- Nowe przepisy mają zwiększyć stopień ochrony środowiska i promować założenia gospodarki cyrkularnej w Unii Europejskiej. Część przepisów wynikających z dyrektywy będą obowiązywać od 2024 r.
- Niektóre zapisy dyrektywy SUP weszły w życie już w maju tego roku.
Spis treści:
Podatek od plastiku dla przedsiębiorców. Kto musi płacić?
Od 2011 r. w Polsce obowiązują przepisy związane z ograniczeniem plastikowych produktów jednorazowego użytku. Przedsiębiorcy zobowiązani są zwłaszcza do zwiększania skali recyklingu. Obowiązek dotyczy tych przedsiębiorców, którzy wprowadzają na rynek produkty na bazie smarów, olejów i opon pneumatycznych. Firmy wprowadzające do obrotu narzędzia do połowów, np. siatki, również muszą zwiększyć poziom recyklingu w kolejnych latach.
Ci, którzy nie zapewnią należytego poziomu recyklingu, będą musieli wnieść opłatę produktową, na którą wpłynie m.in. różnica pomiędzy wymaganym a osiągniętym poziomem recyklingu.
Producenci zapłacą za "swoje" śmieci
Producenci, którzy wprowadzają do obrotu jednorazowe produkty pochodzące z plastiku, będą musieli zapłacić nie tylko "karę" za niespełnienie przepisów dotyczących recyklingu. Producenci jednorazowych opakowań na jedzenie, owijek, folii, pojemników na napoje, papierosów z filtrami na bazie tworzyw sztucznych, podpasek, siatek jednorazowych będą musieli wziąć odpowiedzialność za śmieci powstałe na bazie tych produktów.
Jeśli producent nie osiągnie określonego poziomu recyklingu, będzie musiał pokryć koszty sprzątania "swoich" odpadów wyrzuconych w publicznych systemach zbierania odpadów oraz sprzątania, transportu i przetwarzania odpadów wprowadzonych do obrotu.
Co więcej, przedsiębiorcy odpowiedzialni za wytworzenie produktów jednorazowego użytku z tworzyw sztucznych (także wytwórcy narzędzi połowowych) będą mogli sfinansować kampanię edukacyjną na temat odpadów i recyklingu. Kwota jest ustalana m.in. w zależności od ilości wprowadzanych na rynek produktów.
Jak przepisy wpłyną na Kowalskiego i Nowaka?
Jak podatek od plastiku wpłynie na obywateli? Zapłacą oni dodatkową kwotę za korzystanie z produktów jednorazowego użytku. Najlepszym przykładem wdrożenia tej opłaty są lokale gastronomiczne, wydające jedzenie na wynos. Właściciel gastronomii będzie zobowiązany do pobrania opłaty od klienta. Już teraz za korzystanie z opcji "na wynos" płacimy od 1 zł wzwyż. Od przyszłego roku opłata będzie obowiązkowa.
Stawkę nowej opłaty ustali minister właściwy ds. klimatu. Za opakowania do jedzenia i napojów na wynos będzie pobierana opłata, ale nie będzie można zarabiać na takich opakowaniach - cena dla klienta ma pozwalać wyłącznie na zagospodarowanie odpadów z takiego opakowania.
Jak uniknąć opłat za korzystanie z jednorazowych plastików? Odpowiedzi są dwie: po pierwsze należy skończyć z używaniem produktów jednorazowych na bazie tworzyw sztucznych. Po drugie, trzeba rozwijać alternatywne technologie, np. biodegradowalnych opakowań, jednak wiąże się z to z większymi kosztami, dopóki określone technologie nie będą powszechne w użyciu i stosowane na masową skalę.
Za niestosowanie się do unijnych wymogów Polska może płacić dziesiątki milionów złotych.