Mikroplastik na polach i w korzeniach warzyw

Zanieczyszczenie tworzywami sztucznymi jest jednym z naczelnych problemów wynikającym z naszego stylu życia. Równoległe mikroodpady znajdują się także w owocach i warzywach, które jemy.

mikroplastik
mikroplastikAlexander Stein via www.imago-images.de/Imago Stock and People/EEast News
partner merytoryczny
banner programu czyste powietrze

Mikroplastik przeniknął wszędzie - mówią naukowcy, którzy wykrywają prawie niewidzialne cząstki plastiku w wodach, na lądzie, a także w jedzeniu. Nieświadomie podczas jedzenia możemy spożywać małe fragmenty plastiku. "Całkowite usunięcie tworzyw sztucznych ze środowiska zajmie dziesięciolecia" - mówi prof. Willie Peijnenburg, chemik i ekotoksykolog z Uniwersytetu Leiden.

Mikroplastiki i jedzenie

W 2022 r. organizacja non-profit zajmująca się ochroną środowiska wykazała, że w amerykańskich  osadach ściekowych znaleziono substancje per- i polifluoroalkilowe (PFAS), często nazywane "wiecznymi chemikaliami". Mikrocząstki są powszechnie spotykane w produktach z tworzyw sztucznych, nie rozkładają się w normalnych warunkach. środowiskowych.

Osady ściekowe, czyli efekt uboczny oczyszczania ścieków jest powszechnie stosowany jako nawóz organiczny  w Stanach Zjednoczonych i Europie - pisze redakcja BBC. Szacuje się, że każdego roku w Europie wytwarza się około 8-10 mln ton osadów, z czego około 40 proc. jest rozprowadzane na polach uprawnych.

Według badań przeprowadzonych przez naukowców z Cardiff University, dzięki tej praktyce europejskie grunty rolne mogą być największym światowym obszarem mikrocząstek plastiku. Oznacza to, że na europejskich polach każdego roku składowane jest ok. 40 ton mikrodrobin plastiku.

Eksperci z Centrum Badawczego na Cardiff University mówią, że PFAS znajdują się wszędzie i trudno oszacować ilość dokładną ilość. Mikrodrobiny plastiku mogą pozostać  w środowisku przez długi czas. Według naukowców to Wielka Brytania ma jedne z najwyższych stężeń PFAS plastiku w Europie.

Raport brytyjskiej Agencji Środowiska wykazał, że ścieki, które miały zostać wylane na angielskie pola uprawne były skażone zanieczyszczeniami: dioksynami i wielopierścieniowymi węglowodorami, które mogą stanowić zagrożenie dla zdrowia ludzkiego.

Według holenderskich badań większość plastiku gromadziła się w korzeniach roślin , a tylko niewielka ich ilość przedostawała się do pędów. To stosunkowo "dobra wiadomość" jednak tylko na ten moment. Wiele mikrodrobin plastiku powoli ulegnie degradacji i rozpadnie się na nanocząsteczki. Rośliny mogą je pobrać skuteczniej.

Święta w Polsce to festiwal marnowania jedzeniaPolsat News
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas