Chcieli się pozbyć 30 ton odpadów. Dron przyłapał ich na gorącym uczynku
Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska we Wrocławiu udaremnił nielegalny zrzut 30 ton odpadów w gminie Dobroszyce (woj. dolnośląskie). W operacji niezbędny okazał się dron, którego inspektorzy użyli do patrolowania okolicy.
Kontrola została przeprowadzona 19 stycznia 2023 r. Inspektorzy wydziału zwalczania przestępczości środowiskowej obserwowali teren wyrobiska w gminie Dobroszyce przy pomocy bezzałogowego statku powietrznego (drona).
Złapali ich na gorącym uczynku. Pomógł dron
Na terenie patrolowanym przez inspekcję funkcjonowała kiedyś kopalnia żwiru i piasku. Firma zajmująca się rekultywacją tego obszaru posiada decyzję pozwalającą na deponowanie tam jedynie minerałów i piasku. Tymczasem kontrola wykazała nielegalny zrzut na terenie wyrobiska 30 ton odpadów komunalnych.
Pracownicy Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska pobrali na miejscu próbki w celu ustalenia wpływu nielegalnych odpadów m.in. na wody gruntowe. Wezwano także policję i złożono zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa.
Za nielegalne odpady grozi nawet 10 lat więzienia
Odpady komunalne, których zrzut udaremnili inspektorzy WIOŚ we Wrocławiu wróciły z powrotem do miejsca, z którego zostały wysłane.
Według znowelizowanych przepisów za przestępstwa przeciw środowisku grozi nawet 10 mln zł kary. W zależności od skali popełnionego czynu, przestępcom grozi także do 10 lat więzienia. Jeśli czyn zostanie potraktowany jako zaśmiecanie środowiska, kara wynosi od 500 do 5 tys. zł.
Jak przypomina GIOŚ, wydziały zwalczania przestępczości środowiskowej powstały dotychczas w strukturach ośmiu wojewódzkich inspektoratów ochrony środowiska. Ich zadaniem są kontrole mające na celu m.in. wykrywanie nielegalnego deponowania odpadów. Ich powołanie to inicjatywa Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska.
Departamenty "wychodzą naprzeciw profesjonalizacji przestępców środowiskowych, a kolejne doniesienia o ujawnionych przestępstwach dowodzą potrzebie ich funkcjonowania" - ocenia GIOŚ.