Śpią z nami w łóżkach, ale ich nie widać. Pomoże tylko jeden sposób
W naszych domach może żyć wiele stworzeń i organizmów, których nie widać gołym okiem. Kilka z nich żyje np. w łazience, inne w kuchni, a niektóre żyjątka można znaleźć też w naszej pościeli. Jak temu zapobiec? Przede wszystkim należy zadbać o czystość i regularne porządki.
Spis treści:
Roztocza są nawet na rzęsach
Roztocza to rząd mikroskopijnych pajęczaków, choć zdarzają się takie, które mierzą ok. 3 cm. Roztocze mogą przenosić choroby lub być tzw. szkodnikami magazynowymi.
Są przystosowane do życia w rozmaitych środowiskach: żyją na zewnątrz, jak i w domu. Znane są m.in. roztocze kurzu domowego, ale pajęczaki te można znaleźć także w pościeli.
Pluskwa domowa i rybik - mogą nie jeść miesiącami
Pluskwa łóżkowa (Cimex lectularius) to zmora wielu osób. Pluskwa domowa to owad należący do podrzędu pluskwiaków różnoskrzydłych. Lubi podróżować na gapę, co oznacza, że może dostać się do nawet lśniącego czystością domu. Owady te są naprawdę wytrwałe - moga przetrwać bez jedzenia nawet kilka miesięcy.
Jeszcze większym mistrzem przetrwania bez pożywienia jest rybik cukrowy. Owad ten potrafi przeżyć bez jedzenia nawet rok! Rybiki cukrowe również mieszkają w naszych domach. Pochodzą z tropików, dlatego upodobały sobie mieszkanie w wilgotnych pomieszczeniach, np. łazienkach.
Złą wiadomością jest to, że pluskwy domowe mogą chować się tam, gdzie śpimy, czyli w materacach, czy tapicerkach. Dlatego musimy dbać o wietrzenie materacy, zmienianie i pranie pościeli oraz zapobieganie rozprzestrzenianiu się wilgoci w domach.
Karaluchy pod poduchy
Kolejnym owadem, który może trafić do naszego domu jest karaluch. W Polsce występują licznie dwa gatunki: karaczan pospolity oraz karaczan prusak. W niektórych miastach zdarzają się też lokalne populacje karaczanów amerykańskich (Periplaneta americana), znanych także jako przybyszka amerykańska.
Stosunkowo pospolitym gatunkiem jest także zadomka polna (Ectobius Iaponnicus), zamieszkująca najczęściej lasy, zarośla i sady, czasami wpadająca z wizytą do domów. Zazwyczaj jednak nie zostaje w nich na dłużej.
Owady te mogą przenosić bakterie, takie jak E. coli czy salmonella. Białka zawarte w odchodach karaluchów mogą być także alergenami. Karaluchy mogą też przenosić pasożyta wywołującego toksoplazmozę. Owadów trudno jest się pozbyć, dlatego konieczne jest zapobieganie. Czyli dbanie o czystość i ograniczanie wilgoci w domu.
Karaluchy zamieszkują niemal wszystkie strefy klimatyczne. Najwięcej gatunków żyje w tropikach, ale niektóre przystosowały się nawet do warunków panujących w Arktyce. Dzięki temu, że ich organizmy są w stanie produkować naturalny “odmrażacz" na bazie glicerolu, są w stanie przetrwać temperatury sięgające -120 st. Celsjusza! Reasumując, pod względem biologicznym karaluchy są niesamowitymi organizmami.
Wszy i pchły we włosach i sierści
Z braku higieny lub w wyniku kontaktu z zakażoną osobą można nabawić się także wszawicy. Wszy ludzkie to niewielkie owady, które żywią się krwią człowieka. Wszy mogą pojawić się na głowie lub na odzieży. W celu ich zwalczania stosuje się specjalne preparaty, ale trzeba pamiętać, że codzienna higiena jest najlepszym środkiem zapobiegawczym w przypadku wielu niechcianych "towarzyszy". Krwią żywią się również pchły. Pojawiają się w sierści naszych psów i kotów, ale mogą też bytować tam, gdzie śpią zwierzęta - zarówno w ich posłaniach, jak i naszych łóżkach.
Aby pchły zostawiły w spokoju psa i kota stosuje się specjalne szampony, krople i inne preparaty. Należy pamiętać też o regularnym czyszczeniu i praniu miejsc (o ile śpi na posłaniu lub kocu), w którym mieszka zwierzę.
Wszystkie nielubiane przez nas pajęczaki czy owady będą przyciągać do naszego domu długo niewynoszone śmieci, wilgoć, brudne naczynia, nieprana długo pościel itd. Karaluchy i rybiki lubią też pudełka kartonowe, więc nie zaleca się ich długiego przechowywania w domach.