Z nieba spadł na nią wąż. Po chwili na gada rzucił się jastrząb
Magdalena Mateja-Furmanik
Teksas jest stanem znanym z obecności węży. Mimo to historia pani Jones jest nietypowa nawet jak na lokalne realia. Gdy kobieta kosiła trawę, z nieba spadł na nią wąż. Po chwili znalazła się w ognisku walki między gadem a jastrzębiem.
Mieszkanka miejscowości Silsbee w Teksasie Peggy Jones kosiła trawnik na traktorze, gdy nagle poczuła, jak jakiś obiekt spadł na nią z nieba. Kobieta bardzo szybko zorientowała się, że był to wąż. "Jezu, pomóż mi!" - zaczęła krzyczeć.
Rozdrażnione zwierzę było bardzo agresywne - w mgnieniu oka bardzo mocno zacisnęło się na ręce pani Jones. Kobieta wpadła w panikę i próbowała zrzucić z siebie węża, lecz ten przywarł do jej ciała bardzo mocno.
Walka jastrzębia z wężem
Niespodziewanie z opresji uratował ją... jastrząb. Ptak zanurkował i rzucił się na gada owiniętego wokół ręki kobiety. Prawdopodobnie chwilę temu wąż wyswobodził się z jego dzioba. Pani Jones doniosła reporterom KPRC Click2Houston, że jastrząb zanurkował przynajmniej cztery razy, zanim udało mu się oderwać węża z ramienia i odlecieć ze zdobyczą. Kobieta nie była w stanie zidentyfikować gatunku węża.
Okazało się, że jastrząb podczas ataku węża trafił również w rękę pani Jones. Gdy odleciał, zostawił jej rękę całą we krwi i pokrytą głębokimi ranami od serii dziobnięć.
Gdy mąż pani Jones usłyszał krzyki swojej żony, przybiegł z pomocą. Dotarł na miejsce gdy jastrząb odleciał już z wężem. Niezwłocznie zawiózł panią Jones na pogotowie. W szpitalu na szczęście nie znaleziono żadnych ukąszeń na jej ramieniu. Kobieta stwierdziła, że jedynie jej okulary były oblepione jadem węża.
"Czuję się jak najszczęśliwsza osoba na świecie, ze wyszłam z tego cało!" - wyznała w rozmowie z 1news.co.nz.
Dla pani Jones nie było to pierwsze spotkanie z wężem. Kilka lat temu przeżyła jadowite ukąszenie.