Tajemnicza śmierć bielika na Opolszczyźnie. Drugi walczy o życie
Do opolskiego ośrodka leczenia dzikich zwierząt trafił podczas weekendu bielik. Ptak został znaleziony w agonalnym stanie, a obok niego leżał inny martwy bielik. Choć nie wiadomo, co było bezpośrednią przyczyną tych zdarzeń, ekspertka wskazuje na niepokojący trend.
Opolskie Centrum Leczenia i Rehabilitacji Dzikich Zwierząt "Avi" poinformowało o znalezieniu dwóch bielików. Komitet Ochrony Orłów potwierdził, że jeden z nich był martwy, a ciało uległo znacznemu rozkładowi. Z tego powodu nie dało się określić jednoznacznej przyczyny śmierci ptaka.
Z kolei drugi ptak w ciężkim stanie i został przewieziony do przychodni weterynaryjnej. Ptak jest obecnie leczony i przebywa pod okiem specjalistów. Wiadomo, że ocalały bielik jest zatruty.
"Ptak ma niedowład kończyn miednicznych, liczne rany na nogach. Dodatkowo ma silną biegunkę, której przyczyną jest uszkodzona wątroba" - informuje ośrodek.
Znaleziono dwa bieliki. Jeden był już martwy
- Martwy bielik miał rany wskazujące na odbytą walkę - przekazało Interii centrum rehabilitacji "Avi". Marta Węgrzyn z ośrodka dodaje, że leczony ptak również miał rany, ale mógł odnieść je np. w wyniku ataku padlinożerców, które zainteresowały się prawie martwym bielikiem.
Na razie nie wiadomo, jaka była przyczyna śmierci bielika i fatalnego stanu drugiego ptaka. Specjalistka z centrum leczenia "Avi" mówi, że nieżywy ptak został znaleziony pod gniazdem, a ptaki te słyną z bojowego stylu walki o gniazda. Bielik zwyczajny to ptak z rzędu szponiastych i rodziny jastrzębiowatych. Bieliki są terytorialne i lubią gniazdować w miejscach trudno dostępnych dla człowieka.
Trutki zabijają zwierzęta
Zatrucie leczonego bielika może wskazywać jednak na jeszcze inną przyczynę takiego stanu ptaków. Regularnie zdarzają się przypadki zatruć ptaków drapieżnych spowodowane zjedzeniem trutki przeznaczonej dla szczurów. Zjawisko to jest w Polsce powszechne i odbija się na całym ekosystemie.
Marta Węgrzyn tłumaczy, że w wyniku zatruć cierpią różne zwierzęta, a w tym sowy, bieliki i inne ptaki drapieżne, a środki, które mają zabić gryzonie są najpopularniejsza formą zwalczania tych zwierząt.
Specjalistka zwraca uwagę, że konieczna jest w tej kwestii edukacja społeczeństwa. Powinna zaczynać się od najmłodszych lat. Marta Węgrzyn wyjaśnia to najmłodszym podczas spotkań edukacyjnych.
