Sensacja ornitologiczna w Polsce. Był widziany u nas dopiero drugi raz
Biegusy to ptaki wędrowne i potrafią przelatywać niekiedy ogromne odległości. Ten, który zjawił się w Polsce po raz drugi, jest gratką dla wielu polskich ornitologów i obserwatorów ptasich migrantów. Biegus ostrosterny - nowy członek naszej fauny - przyleciał z dalekiej Syberii i pojawił się w Głowaczewie w Zachodniopomorskiem.

W skrócie
- Biegus ostrosterny po raz drugi pojawił się w Polsce, wzbudzając zainteresowanie ornitologów.
- To rzadki ptak wędrowny, który pokonuje ogromne dystanse między Syberią a innymi kontynentami.
- Jego pojawienie się w Zachodniopomorskiem to ważna obserwacja dla polskiej fauny ptaków.
- Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie głównej serwisu.
Poprzednie pojawienie się (udokumentowane) miało miejsce w Białej Oleckiej na Mazurach, między Ełkiem a Gołdapią. Teraz ptak został sfotografowany w Głowaczewie. To w Zachodniopomorskiem, niedaleko Dźwirzyna czy Kołobrzegu i dość blisko Bałtyku.
Biegus ostrosterny drugi raz wypatrzony w Polsce
O odkryciu informuje profil dla fanów ornitologii Birding Poland. Ptaka wypatrzył Piotr Zientek. To drugie udokumentowane stwierdzenie u nas skrajnie nielicznego biegusa ostrosternego od sierpnia 2023 r., gdy trafił on do naszej fauny drobnych ptaków nadwodnych.
O udokumentowanej obserwacji warto w wypadku biegusów mówić dlatego, że ptaki te mogą przecież pojawiać się u nas częściej, ale nie każdy jest w stanie je dostrzec, zwłaszcza gdy zbierają się z innymi, podobnymi krewniakami.
Biegus ostrosterny jest nieco większy od lepiej znanego w Polsce biegusa zmiennego, zapewne najliczniejszego z biegusów świata, który spotykany jest w wielu miejscach na kuli ziemskiej, także u nas.
Nie mówimy przy tym o ptaku jakoś przesadnie efektownym. To zwierzę buro-szare, a zatem by go wypatrzyć, trzeba mieć oko i na bekasowatych się znać.

Biegusy są jak ptaki w przyspieszonym tempie
Biegusy tworzą wraz z bekasami, kulikami, rycykami, słonkami czy brodźcami rodzinę ptaków związanych z wodą i terenami podmokłymi. Mieszkają nad akwenami, niekoniecznie morskimi.
Przypominają ptaki siewkowe, także żywią się drobnymi organizmami wodnymi wydobywanymi z płytkiej wody, mułu czy piasku. Owa nazwa "biegus" wiąże się z tym, że potrafią szybko biegać. Tak szybko, że aż zabawnie, bo wiąże się to z ich nadwodnym trybem życia.
Biegusy żerują na obszarach lądu odsłoniętych przez wodę, np. gdy odpływają fale, a gdy te nadchodzą z powrotem, ptaki umykają piechotą w sposób niekiedy komiczny, jak w dawnym, czarno-białym filmie albo przyspieszonym tempie.
Bieg to niejedyna ich umiejętność, bo biegusy to również wytrawni lotnicy. Przelatują imponujące dystanse. To ogromne połacie kuli ziemskiej, więc różne gatunki biegusów mogą pojawić się w bardzo odległych miejscach świata.

Biegusy lecą z Arktyki aż do Australii czy Europy
Biegus ostrosterny, czyli Calidris acuminata (przez co niekiedy zwie się do akuminatą) pochodzi z dalekiej Azji, z odległych rejonów Syberii. I to tych znajdujących się aż nad Morzem Beringa.
Ptaki te gniazdują w delcie Kołymy czy Leny, na Czukotce i w rosyjskiej tundrze arktycznej.
Pojawiają się także:
- na Sachalinie,
- na Kamczatce,
- w Japonii,
- w Korei
- oraz na Alasce.
To w te rejony wokół północnego Pacyfiku lecą młode biegusy ostrosterne, szukające swego miejsca na Ziemi.
Gdy podrosną, udają się w coraz dalsze wędrówki. Sięgają one całej południowej Azji, Nowej Gwinei, Australii i różnych wysp pacyficznych. Zimowiska tych biegusów w Australii, Tasmanii, Nowej Zelandii czy na Nowej Gwinei nie są niczym osobliwym.
Bywa jednak, że biegusy ostrosterne nie udają się na południe, ale na zachód i trafiają do Europy. To pojedyncze i rzadkie przypadki, ale się zdarzają i takie biegusy widzimy w Polsce od dwóch lat, dzięki czemu można je zaliczyć do sporadycznie przelotnych nowych ptaków naszej fauny.