Prastare węże zachowały się w skałach. Mówią nam coś bardzo ważnego
Na terenie Wyoming odkryto niebywałe skamieniałości przedstawiające cztery węże zwinięte w kłębek. Zachowały się w doskonałym stanie, biorąc pod uwagę, że żyły 34 mln lat temu. Dzięki temu paleontolodzy opisali nowy gatunek węża i poznali genezę hibernacji tych gadów.
Nowo opisany gatunek Hibernophis breithaupti jest prawdopodobnie wczesnym przedstawicielem grupy węży Booidea, do której współcześnie zalicza się węże boa. Większość gatunków tej grupy występuje w Ameryce Północnej, Środkowej i Południowej, a także na Karaibach.
Skamielina, którą znaleziono w środkowo-zachodniej części Stanów Zjednoczonych, uwieczniła sylwetki dawno wymarłych węży, które tłoczyły się w podziemnym schronie. Naukowcy są zafascynowani odkryciem przedstawiającym grupową hibernację sprzed kilkudziesięciu milionów lat.
Grupowa hibernacja
Według odkrywców "kamienna" grupa węży przetrwała w zadziwiająco dobrym stanie dzięki miejscu występowania i sprzyjającym warunkom geologicznym. Tutejsze góry są zbudowane głównie ze skał magmowych, co pozwoliło na zachowanie skamieliny w świetnym stanie.
Skamieniałości węży gatunku Hibernophis breithaupti przebywały w tzw. hibernaculum, czyli podziemnej komorze wykorzystywanej przez gady jako zimowe schronienie. Gady chowają się w zimniejszym okresie np. w pobliżu wód gruntowych, starych studniach, w kamieniach, murach, czy fundamentach budynków. Schronienie przed zimnem i drapieżnikami znajdują też w opustoszałych norach innych zwierząt.
Odkrycie czterech osobników Hibernophis breithaupti zwiniętych w kłębek jest jednym z najstarszych przykładów grupowej hibernacji. Według badaczy, którzy swoje odkrycie opisali w czasopiśmie "Zoological Journal of the Linnean Society" skamieliny gadów z gatunku Hibernophis breithaupti wskazują, że węże gnieździły się wspólnie na małej przestrzeni w celu ochrony przed drapieżnikami lub uniknięcia hipotermii.
Węże zginęły w wyniku wielkiej powodzi
Współczesne węże z grupy Booidea słyną z tego, że gromadzą się masowo w norach i innych schronach, aby wspólnie przetrwać trudne warunki atmosferyczne.
Paleontolodzy przypuszczają ponadto, że gady uwiecznione w skamielinie zginęły w wyniku wielkiej powodzi i zastygły na wieki dzięki pyłowi wulkanicznemu.
W światowych zbiorach muzealnych można znaleźć kilkaset tysięcy eksponatów pochodzących z węży, ale na próżno szukać całych ciał tych gadów - podkreślają odkrywcy nowego gatunku. Dlatego ostatnie osiągnięcie jest tak istotne.