Pierwsze takie zdarzenie w dziejach zoo. Zapowiada surową zimę

To się jeszcze nigdy nie zdarzyło w historii poznańskiego Zoo. Wszystkie przebywające tu niedźwiedzie, w tym także te uratowane z Kijowa, poszły spać. Żaden nie kręci się po wybiegu, a to wypadek szczególny, który może zapowiadać surową zimę. Niedźwiedzie to wyczuwają. Poznańskie Zoo ma azyl dla niedźwiedzi brunatnych ratowanych z niewoli.

Niedźwiedź w poznańskim zoo
Niedźwiedź w poznańskim zooZOO PoznańFacebook

Do poznańskiego Nowego Zoo trafiło już sporo niedźwiedzi, często ratowanych z niewoli, gdzie trzymano je w okrutnych warunkach, albo z cyrków. Symbolem takich akcji ratunkowych jest Cisna - niedźwiedzica, która trafiła do zoo po tym, jak w 2016 roku wpadła pod koła motocykla w Bieszczadach. We wrześniu 2011 roku z inicjatywy Fundacji Vier Pfoten ruszyła w Poznaniu budowa azylu dla niedźwiedzi brunatnych na terenie Zoo.

Chociaż zoo Poznań straciło w tym roku niedźwiedzia Pietkę, który trafił to z ogrodu w Braniewie i przeżył w poznańskim Zoo siedem lat, to jednak nadal Nowe Zoo w Poznaniu jest miejscem, gdzie mieszka sporo tych zwierząt i gdzie można zaobserwować ich zachowania. W tym roku są one szczególne. Wszystkie niedźwiedzie poszły bowiem spać, co się raczej nie zdarza. Zawsze któreś z nich kręcą się zimą po wybiegu.

Niedźwiedzie poszły spać. To się nie zdarza

"Po raz pierwszy w historii zoo wszystkie (nawet uratowane z Kijowa) niedźwiedzie brunatne śpią! Od wczoraj nawet Baloo nie sięga po jedzenie! Michy są okrąglutkie, zacnie odkarmione i lulają głęboko. A my idziemy po chrust, szykujemy się na srogą zimę, głębokie śniegi, ekstremalne mrozy- nie straszymy, my tylko informujemy." - pisze Zoo Poznań na profilu na Facebooku.

I uściśliło, że Cisna też.

ZOO PoznańFacebook

Niedźwiedzie często same kopią sobie gawry, w których się chronią. Kiedy w 2020 roku taką norę wykopała niedźwiedzica Wojtusia z poznańskiego Zoo, okazało się że jama miała dobre trzy metry. Chociaż nie są to zwierzęta zapadające w głęboką hibernację jak chociażby susły, borsuki czy popielice, to jednak do wiosny spędzają czas w kryjówkach, wybudzając się co jakiś czas.

Na profilu Facebookowym ogrodu nie brakuje komentarzy, w których ludzie piszą: "Do zobaczenia wiosną!" oraz "ależ zazdroszczę misiom tego zimowego spanka". Takie zachowanie niedźwiedzi oznacza, że prawdopodobnie przewidują one surową zimę.

Nie jestem twoim misiem. Dlaczego musimy chronić niedźwiedzie?