Ogromne państwo zmienia stolicę. Symbol kraju może tego nie przeżyć
To największa inwestycja w dziejach Indonezji j jedna z najbardziej spektakularnych w skali świata. Na 17 sierpnia tego roku zaplanowano inaugurację nowej stolicy kraju. Nusantara leży na wyspie Borneo i ma zastąpić przeludnioną i tonącą Dżakartę na Jawie. Otwarcie tego wspaniałego miasta reklamowanego jako "żywy ogród" oznacza jednak cios dla przyrody, w tym dla ptaka, który jest symbolem Indonezji.
Ten dumnie kroczący ptak to nogal hełmiasty - jeden z ptaków, które wypracowały doprawdy niezwykły sposób gniazdowania i wyprowadzania lęgów. Nogale postanowiły dać sobie spokój z wysiadywaniem. W zamian za to tworzą kopce z piasku i roślin, które gnijąc w środku, wydzielają ciepło. Ogrzewają w ten sposób jaja. W gnieździe nie może być jednak za gorąco, więc nogal co jakiś czas rozgrzebuje kopiec, aby sprawdzić temperaturę. Dodaje roślin, odejmuje, znowu zasypuje, znowu rozkopuje.
Wszystko po to, by tylko nie siedzieć na jajach.
Trzeba przyznać, że to dość karkołomny i chwilami uciążliwy pomysł, więc nogal hełmiasty w toku ewolucji wpadł na jeszcze inny pomysł. Uznał, że kopce z gnijącą roślinnością to zbyt wiele zachodu. No ale wysiadywanie też odpada - wiadomo. Co zatem począć?
Nogale zrobią wszystko, by nie wysiadywać
Patent tego ptaka jest niesamowity i polega na wykorzystaniu .... aktywności wulkanicznej. Indonezja słynie z wulkanów - na jej terenie znajduje się ich grubo ponad setka. Nogal hełmiasty doszedł do wniosku, że szkoda nie skorzystać i po co taka energia ma się marnować. Zamiast kopców z roślin buduje zatem tunele mniej więcej metrowej długości. Drąży je wytrwale, aż dotrze do miejsca o odpowiedniej temperaturze - zarówno blisko dostępu do energii słonecznej, jak i do ciepła wulkanicznego. I tam składa jaja, których potem dogląda.
Wszystko po to, by tylko nie siedzieć na jajach.
System lęgowy nogala hełmiastego jest niezwykle ryzykowny. Jaja podczas aktywności wulkanicznej i wyrzutów energii cieplnej z wnętrza Ziemi mogą się zwyczajnie ugotować. Ginie ich sporo, śmiertelność piskląt jest wysoka. Ten ptak na dodatek żyje tylko na wyspie Celebes, więc nie ma najmniejszych szans, by być liczny. jednakże to, co teraz się dzieje może sprawić, że w ogóle wyginie. Zwłaszcza, że ten nogal jest już gatunkiem trzebionym na potęgę. Wybiera się jego jaja, zabija dorosłe ptaki.
Indonezja buduje swoją nową stolicę Nusantarę od ponad dwóch lat i 17 sierpnia 2024 roku ma zostać ona z pompą otwarta. Stolica ma nie tylko odciążyć przeludnioną Dżakartę, której na dodatek grozi zatonięcie na skutek podnoszenia się poziomu mórz w wyniku ocieplenia klimatu. Dżakarta znajduje się na wyspie Jawa.
Indonezyjskie wulkany znajdują się właśnie na Jawie, Sumatrze, Celebesie, ale Borneo jest od nich wolne. Tam powstaje nowa stolica, co od początku budzi wielkie kontrowersje. Jawa jest najbardziej zaludnioną wyspą Indonezji, a Borneo uchodziło za sanktuarium przyrody. I tak po indonezyjskiej stronie jest dewastowane i wycinka lasów jest większa niż po malezyjskiej, niemniej przyrodniczo to jedna z najważniejszych wysp świata. W sporej mierze stanowi o światowej różnorodności, to także zielone płuca Azji.
Celebes również.
Wyspa Celebes - pogranicze z krainą Pacyfiku
Pod względem endemicznym fauna Celebesu jest absolutnym unikatem. Wyspa leży niedaleko Borneo, oddziela ją od sąsiadki jedynie Cieśnina Makasar, ale przyroda celebeska jest diametralnie różna od tej w pozostałej części Indonezji, na Borneo, Jawie czy Sumatrze. Bliżej jej już do Australii, Oceanii i Nowej Gwinei, czego nogal hełmiasty jest koronnym przykładem.
Nogale są bowiem podobnymi do indyków ptakami grzebiącymi żyjącymi głównie w krainie australijskiej, w tym wyspach Pacyfiku, Australii i na Nowej Gwinei, Celebesie i okolicznych wyspach sundajskich. Niektóre gatunki sięgają innych wysp indonezyjskich, Filipin czy Nikobarów, gdzie żyje nogal nikobarski.
Większość z tych gatunków to ptaki rzadkie, endemiczne, poważnie zagrożone na wymarcie chociażby poprzez grasowanie w ich gniazdach przywleczonych tu zwierząt - szczurów, łasic i innych. Nogalowi hełmiastemu dodatkowo zagraża budowa nowej stolicy indonezyjskiego państwa.
Nusantara, której nazwa oznacza po prostu cały ten region (tak Malajowie nazywali wyspiarską krainą na terenach dzisiejszej Indonezji), powstanie bowiem na Borneo, ale leżąca po drugiej stronie cieśniny wyspa Celebes ma być jej zapleczem. W założeniu ideowym ma to doprowadzić do rozwoju Borneo i Celebesu, które jako wyspy są znacznie bardziej zacofane niż chociażby Jawa czy Bali. Zacofane, ale też przyrodniczo unikalne. Ekologowie załamują ręce, że budowa na przyległej części Celebesu nowych dróg, portów i miejsc przeznaczonych do składowania i transportu materiałów budowlanych zniszczy przyrodą wyspy. Na pewno odbije się na nogalu hełmiastym, który potrzebuje nasłonecznionych, wulkanicznych plaż na gniazda.
Lęk przed nowym jest wielki, bowiem Dżakarta i Jawa są koronnym przykładem na to, jak nadmierna eksploatacja, chaotyczny rozwój stolicy i przeludnienie doprowadziły do dewastacji przyrodniczej tej wyspy. Borneo i Celebes mogą podzielić jej los. Nie ma bowiem wątpliwości, że przy demografii Indonezji to właśnie Nusantara stanie się szybko jednym z największych miast Azji.