Najstarszy dinozaur właśnie skończył 200 lat. Nic się nie zgadzało

To dość niecodzienna rocznica, bowiem w lutym mija 200 lat od pojawienia się na świecie pierwszego dinozaura. Nie, to nie kreacjonistyczna fantasmagoria, wszak dinozaury zaczęły zasiedlać Ziemię w triasie, przeszło 200 milionów lat temu. 200 lat temu jednak opisany został pierwszy z nich. Zanim jeszcze powstało określenie "dinozaury" wiedzieliśmy już, że stworzenia podobne do wielkich jaszczurów istniały na świecie.

Megalozaur był pierwszym dinozaurem, którego opisano. W 1824 roku
Megalozaur był pierwszym dinozaurem, którego opisano. W 1824 rokuCover Images/East NewsEast News
partner merytoryczny
banner programu czyste powietrze

William Buckland był kreacjonistą. A oni wierzyli, że świat powstał tak, jak opisuje go Biblia. Co więcej, nie zakładali też, że Księgę Genesis należy traktować metaforycznie, a jeden dzień tutaj to mogą być miliony, a nawet setki milionów lat. Jego zdaniem, Pisma Świętego należało się trzymać literalnie, to znaczy świat nie mógł mieć milionów lat i to, co powstało kiedyś, to powstało na twardo jako wola Boga. W tym większą konfuzję wprawił Williama Bucklanda pierwszy dinozaur, którego opisał w lutym 1824 roku.

Komuś może umknąć ta ważna rocznica, bo przecież w kwestii dinozaurów i prehistorycznego życia mezozoiku mówimy o przedziałach idących w miliony lat. Dzień, miesiąc czy nawet rok w tę czy w tamtą nie ma znaczenia. Trudno zatem w ich wypadku w ogóle formułować jakieś daty, tym bardziej rocznice. Kilka dat i rocznic ma jednak ogromne znaczenie.

Megalozaur w filmie "Gdy dinozaury władały światem" z 1970 roku
Megalozaur w filmie "Gdy dinozaury władały światem" z 1970 rokuBlazing TrailersWikimedia

Pierwszą jest 20 lutego 1824 roku, kiedy William Buckland opisał pierwszy gatunek pradawnego stworzenia na podstawie skamieniałych kości znalezionych w formacji Taynton Limestone na terenie hrabstwa Oxfordshire w południowej Anglii, koło Londynu. Tereny południa Wysp Brytyjskich obfitowały w podobne znaleziska, były znakomitym odciskiem pradawnego życia i to włączając w to wyspę Wight na Kanale La Manche. A że początek XIX wieku pod wpływem oświeceniowej rewolucji w nauce był czasem ogromnego zainteresowanie wszystkim, co da się odkryć, zbadać, w tym wykopać z ziemi i skał, takich znalezisk w Anglii było sporo.

William Buckland odkrywał sporo. W Walii znalazł kości należące do kobiety sprzed wieków, nazwanej Czerwoną Damą z Paviland (szczątki posypane były czerwoną ochrą). Chociaż wychodziło mu z badań, że kości są starsze niż ktokolwiek przypuszczał, jako kreacjonista zakwalifikował je jako grób z czasów rzymskich. W rzeczywistości była to kobieta z epoki lodowcowej, sprzed 29 tysięcy lat.

Kości dinozaura z Oxfordshire były jeszcze dziwniejsze, bo skamieniałe. Jak długo musiały leżeć w ukryciu? - zastanawiał się Buckland.

William Buckland pracujący ze skamieniałościami. Nie wiedział jeszcze, że to dinzoaury
William Buckland pracujący ze skamieniałościami. Nie wiedział jeszcze, że to dinzoauryScience SourceEast News

Dinozaur znaczyło "straszny jaszczur". Owen to wymyślił

Druga rocznica związana jest z innym Anglikiem Richardem Owenem, który w sierpniu 1841 roku zaproponował określenie "dinozaur" na nowe, kopalne zwierzęta odkrywane w kamieniołomach Europy. Deinos sauros oznaczało "straszne jaszczury", bo Richard Owen wiązał je ze współczesnymi gadami. Nie był jednak w tym taki oryginalny, bo tę koncepcję wykorzystał w 1824 roku William Buckland.

Zwierzę, do którego należały skamieniałe kości spod Oxfordu nazwał bowiem Megalosaurus, czyli "ogromny jaszczur". Zrobił to na bazie swej publikacji  "O organicznych pozostałościach, ocalałych w pieczarach, a także o innych zjawiskach geologicznych, świadczących o faktach światowego potopu" (Reliquiae Diluvianae, or, Observations on the Organic Remains attesting the Action of a Universal Deluge) opublikowanej rok wcześniej. Praca ta miała dowodzić prawdziwości biblijnego zapisu o wielkim kataklizmie, który zgładził większość życia na Ziemi. Prawdziwość katastrofalnego potopu.

I pierwszy dinozaur, którym był opisany przez niego megalozaur miał stanowić na to dowód. Trochę jak w dowcipach i memach o dinozaurach, które nie dostały się do Arki Noego.

Megalozaur był przedziwnym stworzeniem. Przypominał jaszczurki, miał ogromne rozmiary, szacowane na kilka metrów. W paszczy znajdowały się ostre zęby, więc mieliśmy do czynienia z przerażającym, drapieżnym zwierzęciem podobnym do gada, chociaż wtedy jeszcze nikt nie zakładał, że ten teropod poruszał się na dwóch nogach. William Buckland oszacował jego rozmiary na 20 metrów! Sporo przesadził, bo megalozaur był duży i mierzył nawet 9 metrów, ale nie aż tyle, ile on zakładał. Łatwo sobie wyobrazić, jak taki opis działał na świadomość ludzi 200 lat temu.

Megalozaur w walce z iguanodonem - tak wyobrażano sobie dinozaury 200 lat temu. Jeszcze jako czworonożne
Megalozaur w walce z iguanodonem - tak wyobrażano sobie dinozaury 200 lat temu. Jeszcze jako czworonożnePAUL D STEWART/Science Photo LibraryEast News

Wtedy, w 1824 roku znane już były szczątki kolejnego dinozaura, tym razem iguanodona, którego odkryła w hrabstwie Sussex wielbicielka skał i skamieniałości, Mary Ann Mantell, Była żoną znakomitego badacza i lekarza Gideona Mantella, który jakoby zabierał ją na wizyty u pacjentów. Gdy on badał, żona grzebała w skałach. Znalezienie iguanodona przypisuje się jej, ale pewności co do tego nie ma. W każdym razie Gideon Mantell długo nie wiedział, co zrobić ze znaleziskiem, pokazywał je także Williamowi Bucklandowi. Gdy ten opisał megalozaura, podzielił się swoim znaleziskiem.

William Buckland nie miał wtedy wątpliwości. - To także wielki gad - powiedział. Gideon Mantell upierał się jednak, że wielki francuski uczony Georges Cuvier, któremu pokazał szczątki, uważał, że to róg nosorożca. - Nie, to gad. Taki jak mój - twierdził William Buckland, więc Gideon Mantell raz jeszcze udał się do Georgesa Cuviera. Wielki francuski autorytet przyznał się wtedy do błędu.

Mieliśmy oto fragmenty dawnych wielkich zwierząt podobnych do gadów. Kiedy kilkanaście lat później Richard Owen zestawił je ze sobą, wpadł na pomysł utworzenia i nazwanie nowej, nieznanej dotąd grupy zwierząt - dinozaurów.

Współczesne wyobrażenie megalozaura. Jurajski drapieżnik mierzył 9 metrów
Współczesne wyobrażenie megalozaura. Jurajski drapieżnik mierzył 9 metrówDe Agostini via Getty Images/De AgostiniGetty Images

Megalozaur niejedno ma imię do dzisiaj

Megalozaur to najstarszy z dinozaurów, jakie opisaliśmy. Żył w środkowej jurze. Na przestrzeni lat pod ta nazwą kryło się wiele zwierząt, wrzucanych do jednego wora z istotą odkrytą i opisaną w 1824 roku przez Williama Bucklanda. Tymczasem w ciągu milionów lat powstało wiele różnych gatunków megalozaurów albo zwierząt podobnych do nich.

Do rodzaju megalozaur zalicza się dzisiaj chociażby takie zwierzęta jak: Megalosaurus hungaricus odkryty w Siedmiogrodzie (dzisiaj Rumunia) w 1902 roku, albo Megalosaurus pannoniensis wykopany w 1881 roku w Austrii, a nawet Megaosaurus ingens z Tanzanii czy Megalosaurus inexpectatus i Megalosaurus chubutensis z Argentyny. Wiele z nich to tzw. nomen dubium, czyli gatunki wątpliwe, które może są źle klasyfikowane.

W 1827 roku Gideon Mantell zierzę opisane przez swego szacownego kolegę określił jako Megalosaurus bucklandii. Nie mamy pojęcia, czy któreś ze szczątków znajdowanych i określanych jako szczątki kolejnych megalozaurów należą do tego samego gatunku, co najstarszy dinozaur świata z 1824 roku.

Polski autobus wodorowy NesoBus na testach w SosnowcuPolsat News
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas