Myśleli, że wyginęła. Znaleziono zaginioną prakolczatkę Attenborough
To niezwykła historia, bowiem prakolczatka górska została opisana na podstawie jednej skórki jednego osobnika, którą znaleziono w górach północnej Nowej Gwinei jeszcze w 1961 r., a zatem w czasach gdy była ona jeszcze pod kolonialną kontrolą. Prakolczatka została nazwana na cześć wielkiego filmowca sir Davida Attenborough. Minęło 60 lat i przez ten czas wydawało się, że mamy do czynienia ze zwierzęciem wymarłym. A tu takie wieści!
Wyprawa przyrodników z Uniwersytetu Oksfordzkiego pod kierunkiem Jamesa Kemptona już schodziła z gór Nowej Gwinei i zbierała karty pamięci zamontowane w pułapkach fotograficznych umieszczonych w okolicy Cyclops Mountains. To góry na granicy indonezyjskiej części wyspy i Papui-Nowej Gwinei, na północy wyspy.
W 1961 r., gdy pierwszy raz widziano prakolczatkę górską, a w zasadzie to, co z niej zostało - bowiem do naukowców trafiła jedynie wypreparowana skórka zwierzęcia - ta część wyspy znajdowała się jeszcze w rękach holenderskich. Indonezja była dawno niepodległa, ale zachodnią część wyspy Nowa Gwinea włączyła w swe granice dopiero w 1963 r. Była to wyspa jeszcze bardziej niezbadana i nieznana niż dzisiaj, chociaż w zasadzie uczciwie trzeba przyznać, że przez te 60 lat niewiele się zmieniło. Nowa Gwinea to nadal jedna z najbardziej tajemniczych wysp na świecie.
W 1998 roku na podstawie jednej skórki naukowcy opisali trzeci znany gatunek prakolczatek - zwierząt żyjących wyłącznie na Nowej Gwinei. Nie należy ich mylić z kolczatkami, które są znacznie lepiej znane. Kolczatki zamieszkują Australię, Tasmanię i także Nową Gwineę, a prakolczatki różnią się od nich dość wyraźnie budową ciała, wysokimi nogami i znacznie rzadszymi kolcami na luźnej skórze. Są bliższe dawnym przodkom tej rodziny stekowców, którzy żyli przed milionami lat.
Stekowce to ssaki, które zachowały wiele elementów gadzich, dlatego często łączy się je z synapsydami z epoki paleozoiku. Mają włosy, stałą temperaturę ciała i młode karmią mlekiem, które spływa po ciele (stekowce nie mają klasycznych sutków, jedynie nibysutki), a jednocześnie klują się z jaj. To jedyna grupa ssaków, która tak się rozmnaża.
Prakolczatka górska - zaginiony gatunek
O ile kolczatki są dobrze zbadane, o tyle o prakolczatkach nie wiemy prawie nic. Opisane w XIX wieku, ledwo poznane, ograniczały się długo do dwóch gatunków - prakolczatki nowogwinejskiej i prakolczatki papuaskiej. W 1998 roku na podstawie wspomnianej skórki opisano trzecią, prakolczatkę górską ze zboczy gór Cyclops. Miała dłuższy ryjek do szukania bezkręgowców w glebie i charakterystyczne ostrogi na nogach.
Pod wpływem wielkich dokonań przyrodnika i filmowca sir Davida Attenborough nadano jej łacińską nazwę na jego cześć - Zaglossus attenboroughi.
To był duży zaszczyt, ale i wielka przykrość, gdyż prakolczatka górska przepadła. Nikt jej odtąd nie widział, także sam David Attenborough realizujący filmy na Nowej Gwinei. W 2007 r. ta prakolczatka została uznana za jeden z 10 najważniejszych gatunków świata w ramach projektu Evolutionously Distinct and Globally Endangered (EDGE), zatem projektu dotyczącego gatunków poszukiwanych i zaginionych. Ssak ten należał do 25 "najbardziej poszukiwanych gatunków".
Dlatego Brytyjczycy przeglądający karty pamięci podczas zdjęć na Nowej Gwinei byli tak zdumieni, Odkrycie tego ssaka to wielkie wydarzenie i zarazem przytyk w stronę ludzi, którzy dysponując znakomitym sprzętem przez ponad 60 lat nie zdołali jej odnaleźć. Teraz naukowcy uważają, że nasze założenia wobec prakolczatki górskiej mogą być błędne i to zwierzę może się okazać nie tak rzadkie, jak myślimy. Po prostu występuje w bardzo niedostępnym terenie na zboczach trudnych do eksploracji gór.
To także pokazuje, że Nowa Gwinea pozostaje jednym z najmniej zbadanych zakątków świata. Zwierzęta uważane za wymarłe, odnajdują się, a gatunki zupełnie nieznane pojawiają się światu z opóźnieniem, mimo coraz lepszych środków technicznych, noktowizorów, fotopułapek i sposobów wykrywania.