Martwa wilczyca w woj. śląskim. Przyczyna śmierci zaskakuje
Sekcja zwłok martwej wilczycy z woj. śląskiego wykazała, że zwierzę prawdopodobnie zginęło przez foliowy worek. To kolejny dowód na to, jak dużym zagrożeniem dla przyrody są śmieci wyrzucane w polskich lasach - wskazują naukowcy.

W skrócie
- Martwa wilczyca znaleziona w lasach województwa śląskiego zginęła przez połknięcie foliowego woreczka.
- Śmieci w polskich lasach stwarzają poważne zagrożenie dla dzikich zwierząt, co potwierdzają naukowcy.
- Wilki w Polsce są objęte ścisłą ochroną, a przypadki ich śmierci są dokładnie badane.
- Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie głównej serwisu
W lasach Nadleśnictwa Kobiór (woj. śląskie) na początku maja znaleziono martwą samicę wilka. Na miejsce wezwano straż leśną, policję i weterynarzy, a także ekspertów ze Stowarzyszenia dla Natury "Wilk".
Śląskie. Martwy wilk w lesie. Nie żyje przez torebkę foliową
"Niestety, ze względu na wysoką temperaturę rozwinęły się na ciele wilka larwy owadów i ustalenie przyczyny śmierci na miejscu było niemożliwe. Policja zadecydowała więc by przekazać ciało wilka na sekcję" - relacjonuje Stowarzyszenie dla Natury "Wilk".
W środę Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Katowicach podała do wiadomości wyniki badań zwierzęcia. Przyczyną śmierci wilczycy był foliowy woreczek, który zaczopował układ pokarmowy - przekazano.
To kolejny dowód na to, że zaśmiecanie lasów jest ogromnym zagrożeniem dla dzikich zwierząt, nawet dla dużych drapieżników.
WWF szacuje liczbę wilków w Polsce na ok. 3,5 tys., GUS - na niecałe 2,9 tys. Zwierzęta w naszym kraju są pod ścisłą ochroną, mimo że Unia Europejska zezwoliła niedawno na zmianę tego statusu w państwach członkowskich.
Przypadki śmierci wilków są w Polsce wnikliwie ocenianie przez przyrodników, aby ustalić, czy nie doszło do złamania przepisów o ochronie gatunków. Zdarza się, że drapieżniki padają np. ofiarą kłusowników.