Jest ich mnóstwo i czyhają m.in. w toaletach. Powód jest zaskakujący

Jakub Wojajczyk

Jakub Wojajczyk

Aktualizacja

Wizyta w toalecie we wschodnich regionach Australii może się obecnie skończyć niemiłą niespodzianką - ostrzegają zagraniczne media. Obfite opady deszczu wywołały powodzie błyskawiczne, które zalały drogi i domy. Z drugiej strony w kraju panują też dotkliwe upały. Nic więc dziwnego, że węże szukają schronienia, w tym w dobrze już im znanych muszlach klozetowych.

We wschodniej Australii zgłaszane są liczne przypadki spotkań z wężami. Z powodu ekstremalnej pogody gady chowają się m.in. w toaletach
We wschodniej Australii zgłaszane są liczne przypadki spotkań z wężami. Z powodu ekstremalnej pogody gady chowają się m.in. w toaletachiNaturalist/J. Bennett/CC-BY-NC/Instagram/GuardianAustraliamateriały prasowe
partner merytoryczny
banner programu czyste powietrze

Zagraniczne media obiegł film ukazujący jadowitego węża, który zaszył się w publicznej toalecie w miejscowości Goondiwindi w stanie Queensland na wschodzie Australii. Z gadem fachowo poradziła sobie profesjonalna odławiaczka, która wyciągnęła zwierzę z muszli, a następnie wypuściła na wolność z dala od domostw.

Australia. W toalecie publicznej ukrywał się jadowity wąż

Czarny wąż, którego widać na wideo to Pseudechis guttatus należący do rodziny zdradnicowatych. Inne węże z tego rodzaju - np. mulga zwyczajna - są częstymi gośćmi w australijskich toaletach. Mulgi, zwane też czarnicami, są jadowite. Ich ukąszenie może być dla człowieka bardzo bolesne. Takie przypadki są na szczęście rzadkie.

Wschodnie wybrzeże Australii boryka się obecnie z nawalnymi deszczami. Są regiony, gdzie w ciągu trzech dni spadło tyle deszczu, ile normalnie obserwuje się w dwa miesiące. W innych miejscach ilość deszczu przekracza styczniową średnią ponad dwukrotnie.

To jednak niejedyny kłopot z pogodą. "Problemem jest też upał" - wskazuje w rozmowie z Yahoo News Australia Tennille Bankes, która odławiała węża na słynnym już wideo. "Wejdą gdziekolwiek, byle tylko dostać się do wody" - mówi ekspertka o jadowitych gadach.

Węże próbują dostosować się do zmian klimatu

Zdaniem odławiaczki nadrzędnym powodem takiego wysypu węży jest globalne ocieplenie. Pogoda potrafi drastycznie się zmienić praktycznie z dnia na dzień, a zwierzęta próbują się dostosować do nowych warunków. "Obecne pory roku są szalone. Obserwujemy jednocześnie upały i powodzie. Zmiana klimatu to prawdziwy problem" - podkreśla Bankes.

O inne przykłady nie jest trudno. Szerokim echem w mediach odbił się także niedawny mecz tenisa na turnieju w Brisbane w Queensland. Chodziło o emocje na korcie, ale bynajmniej nie te związane ze sportem. Wywołał je wąż, przez którego przerwano spotkanie. Gad, podobnie jak głośny mieszkaniec publicznej toalety, również należał do rodziny zdradnicowatych.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas