Ekolodzy chcą uwolnić 2 tys. nosorożców. Wymyślili sprytny sposób
Jak podaje BBC, ekolodzy z African Parks zamierzają kupić największą na świecie prywatną hodowlę białych nosorożców, by następnie wypuścić na wolność wszystkie zwierzęta. Obecnie w hodowli znajduje się około 2 tys. nosorożców.
partner merytoryczny
Drugi co do wielkości ssak lądowy, czyli nosorożec, znajduje się pod olbrzymią presją wywołaną przez kłusownictwo. Według badaczy na wolności pozostało zaledwie 20 tys. tych zwierząt, co klasyfikuje je jako gatunek bliski zagrożenia. Nie spełnia on jeszcze określonych kryteriów, by zakwalifikować go jako zagrożony wyginięciem, lecz jest bardzo blisko.
Wielkie plany uwolnienia nosorożców
Grupa African Parks chce przywrócić nosorożce do środowiska naturalnego w ciągu najbliższych 10 lat. Jak zapewniają ekolodzy, niezbędne fundusze zostały już zabezpieczone. Osoby związane z tym przedsięwzięciem informują, że farma nosorożców obecnie boryka się z problemami finansowymi, przez co przejęcie zwierząt może być znacznie prostsze - placówka została wystawiona na sprzedaż w kwietniu tego roku. Farma nosorożców w RPA ma aż 7,8 tys. hektarów powierzchni - żyje tutaj około 2 tys. zwierząt.
Projekt African Parks jest jednym z największych w Afryce programów, które przywracają zwierzęta ze wszystkich gatunków do ich naturalnego środowiska. Jak stwierdził Peter Fearnhead, dyrektor generalny organizacji, nie było początkowo zamiaru kupowania hodowli nosorożców, lecz "w pełni uznajemy moralny imperatyw znalezienia rozwiązania dla tych zwierząt, aby mogły one ponownie odegrać swoją integralną rolę w pełni funkcjonujących ekosystemach".
Organizacja podaje, że zwierzęta w przyszłości zostaną wypuszczone na specjalne obszary, które są odpowiednio zarządzane i bezpieczne dla zwierząt - tereny są chronione przed kłusownikami. Jednocześnie ekolodzy zapewniają, że będą współpracować z rządami państw oraz z innymi organizacjami proekologicznymi.
Wielkie problemy nosorożców
Nie każdy o tym wie, ale pod koniec XIX w. nosorożec biały znalazł się dosłownie na krawędzi wymarcia. Wówczas żyło zaledwie 20-50 osobników, które znajdowały się w parku KwaZulu-Natal w RPA. Dopiero ciężka wieloletnia praca doprowadziła do zwiększenia ich liczebności.
Co ciekawe, wyróżnia się dwa podgatunki nosorożca białego, tj. nosorożec południowy, który jest bliski zagrożenia oraz nosorożec północny, który jest krytycznie zagrożony (prawdopodobnie wymarły na wolności). Pierwszy występuje m.in. w RPA, Zimbabwe, Botswanie i Mozambiku. Niestety przy życiu zostały jedynie dwie samice białego nosorożca północnego, Najin i Fatu. Ostatni samiec zmarł w 2018 r.
Obecnie trwają próby rozmnożenia nosorożca północnego metodą in vitro z zamrożonego nasienia ostatniego samca z tego podgatunku. W 2022 roku wyodrębniono łącznie czternaście zarodków białego nosorożca północnego - są one jak na razie przechowywane w ciekłym azocie, zanim zostaną umieszczone w zastępczej matce.
