Dziwne zachowanie kangura. Złapał psa, a potem stał jak wryty

Do przejmującej sytuacji doszło niedawno w Australii. Były policjant nagrał stojącego w wodzie kangura, który złapał i nie chciał puścić psa należącego do mężczyzny. To, co stało się później było jeszcze bardziej zaskakujące.

W Australii doszło do szokującej sytuacji. Mężczyzna spacerujący z psami natrafił na kangura. Zwierzę chciało utopić jednego z psów
W Australii doszło do szokującej sytuacji. Mężczyzna spacerujący z psami natrafił na kangura. Zwierzę chciało utopić jednego z psów123RF/TikTok/Mildura Martial Arts123RF/PICSEL
partner merytoryczny
banner programu czyste powietrze

O tym nietypowym zdarzeniu pisze m.in. australijski portal 7News. Mieszkający w mieście Mildura w stanie Victoria były policjant spacerował ze swoimi psami wzdłuż rzeki Murray. Gdy jeden z czworonogów kąpał się w rzece, zaatakował go kangur. Schwytał i próbował utopić psa - podają media.

Australia. Kangur próbował utopić psa

To właśnie wtedy Mick Moloney, właściciel czwornoga, zorientował się, że jego psy od pewnego czasu zachowywały się podejrzanie cicho. Zauważył kangura stojącego w rzece, a pies Hutchy należący do mężczyzny próbował wydostać się spod wody i nabrać powietrza.

Kangur stał nieruchomo z przednimi łapami zanurzonymi w wodzie i patrzył się na mężczyznę niewzruszonym wzrokiem. Zaraz przed dzikim zwierzęciem w wodzie pływał wyraźnie zestresowany pies. Były policjant chciał odstraszyć zwierzę, ale dwumetrowy kangur nie dawał za wygraną. Gdy Moloney zbliżył się, aby uratować psa, dziki osobnik zaatakował go.

Jak relacjonuje mężczyzna, na szczęście nic poważnego mu się nie stało. Z pojedynku wyszedł z zaledwie kilkoma zadrapaniami i bólem przedramienia. Australijczyk podkreśla, że nie zamierza rezygnować ze spacerów z psami w tym miejscu. "To nasza ulubiona trasa" - powiedział.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas