9-letni chłopiec w paszczy krokodyla. Natychmiastowa pomoc

Kolejny atak krokodyla różańcowego w Australii, który tym razem może skończyć się szczęśliwie dla 9-letniego chłopca. Gad zaatakował go, gdy chłopiec kąpał się w pobliżu hMunmalary Homestead, które znajduje się na terenach zalewowych pomiędzy rzekami South Alligator i East Alligator River. Po ostatnich wylewach pojawiło się tam sporo krokodyli, a chłopiec kąpał się w miejscu z zakazem.

Krokodyl różańcowy jest nie tylko największym krokodylem świata. Najczęściej też atakuje na lądzie
Krokodyl różańcowy jest nie tylko największym krokodylem świata. Najczęściej też atakuje na lądzieJeoffrey MaitemGetty Images
partner merytoryczny
banner programu czyste powietrze

Komisja ds. Parków i Dzikiej Przyrody Terytorium Północnego ostrzega, że ostatnie deszcze i wylewy nawet małych rzek w tej części Australii sprawiły, że z jednej strony ludzie zyskali więcej miejsc do kąpieli, ale z drugiej strony więcej krokodyli różańcowych znalazło nowe tereny do zasiedlenia. Jest ich więcej tam, gdzie poza atakami monsunów się ich nie spotyka. A warto pamiętać, że krokodyl różańcowy to nie tylko największy z krokodyli, który osiąga nawet 5-6 metrów (legendy mówią o jeszcze większych osobnikach). To także gad bardzo mobilny. 

Australijczycy nazywają go "saltwater crocodile", gdyż to zwierzę nie jest związane tylko z woda słodką. Równie dobrze radzi sobie w słonej i często widuje się te drapieżniki nawet na otwartym morzu, co pozwala im sprawnie przemieszczać się na terenach całej południowej i południowo-wschodniej Azji, Australii, a nawet między wyspami Pacyfiku jak Fidżi, Nowa Kaledonia czy Wyspy Salomona. Ta zdolność pozwala też tym krokodylom poruszać się po terenach zalewowych i wychodzić na ląd, by tam szukać pożywienia.

To czyni je groźnymi dla ludzi i zdarzają się przypadki ataków krokodyli różańcowych na człowieka. W Australii te wielkie zwierzęta obrosły wręcz legendą, chociaż więcej osób ginie w ich paszczach w Azji. Najgorszy dla Australii był rok 2014, gdy zginęły cztery osoby, ale w tym sezonie to już kolejny atak krokodyla różańcowego w tym kraju.

Atak krokodyla na chłopca w Australii

Tym razem krokodyl zaatakował 9-letniego chłopca kąpiącego się na terenach zalewowych pomiędzy rzekami South Alligator i East Alligator River. Chłopiec został zabrany do centrum zdrowia w Jabiru, a potem przewieziono go drogą lotniczą oddalonego o 250 mil do szpitala Royal Darwin Hospital. Jak podaje "Independent", znajduje się w stanie zagrażającym życiu. Ma rany kłute od zębów, ale lekarze zakładają, że uda się go jednak uratować.

Krokodyl różańcowy może być niebezpieczny dla człowieka
Krokodyl różańcowy może być niebezpieczny dla człowiekaAuscape Getty Images

Atak miał miejsce na terenach, które zamieszkuje około 10 tys. krokodyli. a  do zdarzenia doszło na obszarze "niedostępnym dla ogółu społeczeństwa". Dyrekcja Australian Parks ostrzega, by zawsze uważać na Terytorium Północnym na krokodyle. Nie odpływać za daleko od brzegu i nigdy nie kąpać się samotnie, ale zawsze w towarzystwie innych osób.

Dzikie zwierzęta zimą. Jak pomagać, żeby im nie szkodzić?Polsat News
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas