Na osiedlu powstał parking dla psów. Pomysł wzbudził duże kontrowersje

Chociaż polskie prawo nie zabrania wejścia z psem do sklepu lub innego obiektu handlowego, to właściciele i najemcy mogą ustalać własne zasady dotyczące wprowadzania czworonoga do sklepu. W związku z zakazami ludzie zostawiają psy zapięte na smyczy pod sklepami. Przy niektórych sklepach wyznaczono też specjalne parkingi i postoje dla zwierząt. Kwestia ta od dawna pobudza do dyskusji opiekunów czworonogów. W Poznaniu powstał niedawno "parking dla psów". Pomysł wzbudził duże kontrowersje.

Na jednym z osiedli w Poznaniu powstał "parking dla zwierząt". Pomysł wzbudził duże kontrowersje
Na jednym z osiedli w Poznaniu powstał "parking dla zwierząt". Pomysł wzbudził duże kontrowersjePiotr Kamionka/Facebook/POZEast News
partner merytoryczny
banner programu czyste powietrze

Opiekunowie zwierząt domowych mogą mierzyć się z różnymi dylematami. Jednym z nich jest pozostawianie psów przed sklepem. Widok ten jest powszechny, jednak samo pozostawianie psa na zewnątrz podczas robienia zakupów jest kwestią sporną.

Pozostawienie psa przed sklepem bez opieki, może stanowić wykroczenie. Chodzi o niezachowanie ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia. Grozi za to nawet 500 zł mandatu. Rzadko się jednak zdarza, aby policja egzekwowała lub kontrolowała obecność psów pod sklepami.

Pies pod sklepem. Wolno czy nie?

W sieci często pojawiają się dyskusje na temat zostawiania psa przed sklepem. Niektórzy nie widzą w tym nic złego, inni z kolei odnoszą się do ustawy o ochronie praw zwierząt lub mówią o stresie, jaki może przeżywać pies niemogący się uwolnić ze smyczy, na której przebywa, np. przy ruchliwej ulicy.

Pies pozostawiony pod sklepem może stanowić problem dla innych lub może zostać zaatakowany przez inne zwierzę, a nawet złośliwego człowieka. Mogą też zdarzać się kradzieże rasowych psów.

Poznańska Ochrona Zwierząt zwróciła niedawno uwagę na problem, jaki według niej pojawił się na osiedlu Rusa w Poznaniu. Przez chwilę funkcjonował tam specjalny metalowy płot, do którego można było przywiązać psa. Napis na barierce głosił "parking dla psów".

Miejsce dla psa i kota pod sklepem
Miejsce dla psa i kota pod sklepemPiotr KamionkaEast News

Psy pod sklepami są w całej Europie

Okazuje się, że pomysłodawcą parkingu dla psów była Spółdzielnia Mieszkaniowa Osiedle Młodych - informuje portal Epoznan. Po zdecydowanej reakcji poznańskiej organizacji parking został usunięty, a spółdzielnia przyznała, że nie było to trafne rozwiązanie.

Podobne "parkingi dla psów" funkcjonują jednak w wielu miastach w Polsce oraz w całej Europie. Miejsca tworzone są w pobliżu sklepów (zazwyczaj znanych sieci handlowych), aby ludzie mogli zrobić zakupy, nawet jeśli spacerowali wcześniej z psem.

W niektórych popularnych supermarketach psy są przypinane w miejscu przeznaczonym na wózki sklepowe. Pod marketami, gdzie wyznaczono specjalny "postój dla psów", czasami pojawiają się także miski z wodą, ale nie jest to częsty widok. Coraz częściej miski z wodą są widoczne np. na stacjach benzynowych, ponieważ wiele osób podróżuje z psami.

Na polskich wsiach, przedmieściach oraz w miastach widok psa czekającego na opiekuna pod sklepem jest nadal powszechny. Niektóre psy szczekają, nawołując właściciela, inne siedzą lub leżą. Pozostawianie psa pod sklepem jest więc wciąż powszechne i to nie tylko w Polsce.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas