Zwierzęta na podsłuchu. AI na ratunek różowym delfinom
Naukowcy wykorzystali sztuczną inteligencję (AI) do podsłuchiwania tzw. różowych delfinów żyjących w Amazonce i Orinoko. Zwierzęta wydają unikalne odgłosy i używają echolokacji, a poznanie ich języka może pomóc także w ich ochronie.
Różowe delfiny są fascynującym, ale i zagrożonym gatunkiem. Z powodu przemian w środowisku zwierzęta tracą siedliska, co może prowadzić do ich wymierania. Naukowcy wykorzystują narzędzia bazujące na sztucznej inteligencji, aby dowiedzieć się, jak można ratować te wyjątkowe zwierzęta.
AI na ratunek różowym delfinom
W najnowszym badaniu opublikowanym w Scientific Reports przedstawiono innowacyjny sposób ochrony zagrożonych gatunków. Naukowcy podsłuchują żyjące na obszarze lasu deszczowego różowe delfiny, bo jak mówią, śledzenie zwierząt za pomocą dźwięku jest znacznie mniej inwazyjne niż konwencjonalne techniki śledzenia, takie jakGPS, łodzie czy drony.
Michel André, bioakustyk z Politechniki Katalońskiej postanowili zbadać aktywność głosową dwóch "różowych" i zarazem zagrożonych gatunków: inii amazońskiej (Inia geoffrensis) oraz tucuxi (Sotalia fluviatilis).
Naukowcy umieścili w kilku siedliskach zwierząt podwodne mikrofony, aby podsłuchiwać ich sposób komunikacji. System sieci neuronowej został wyszkolony w odróżnianiu odgłosów dochodzących z wody - dźwięków zwierząt, opadów czy odgłosów silników.
Zagrożone gatunki w Amazonii
Korzystając z tej technologii, naukowcy mogą przeanalizować komunikację dwóch gatunków, które używają echolokacji oraz charakterystycznych gwizdów. Inia amazońska oraz tucuxi wydają różne dźwięki, dlatego sieć neuronowa musi odróżniać odgłosy obu gatunków.
Analiza zapisów z "podsłuchu" pozwoli stwierdzić, z czym mierzą się zwierzęta i co stanowi dla nich największe zagrożenie. Zdarza się, że zwierzęta plączą się w sieci rybackie, wpadają w dezorientację z powodu wzmożonego ruchu łodzi motorowych (zanieczyszczenie hałasem) lub padają ofiarą kłusowników.
Inia amazońska i tucuxi to gatunki zagrożone wyginięciem. Populacja inii zmniejsza się o połowę co dziesięć lat, a populacja tucuxi co dziewięć lat - podają naukowcy.
Celem projektów jest wykorzystanie potencjału tej technologii do monitorowania bioróżnorodności Amazonii i zagrożeń, z jakimi boryka się tutejsza fauna.
Autorzy badania twierdzą, że zbieranie takich informacji jest „fundamentalne” dla podejmowania decyzji dotyczących ochrony w całym regionie Amazonii. W przyszłości zespół chce wyszkolić sieć neuronową w wykrywaniu innych gatunków wodnych. Badacze korzystali już z sieci neuronowej w przeszłości i dzięki tej technologii wykazali wpływ zanieczyszczenia hałasem na kaszaloty. To umożliwiło opracowanie systemu ostrzegania, który pomaga uniknąć wypadku ze zwierzętami.