Wiślana Odyseja - dołącz do trzeciego etapu akcji i zadbaj o środowisko

Zakończył się drugi etap Wiślanej Odysei, w której ekolog i podróżnik Dominik Dobrowolski wędruje od gór do morza wzdłuż Wisły, sprzątając teren w pobliżu rzeki i angażując mieszkańców do dbania o czystość przyrody.

Ekolog i podróżnik Dominik Dobrowolski podczas drugiego etapu Wiślanej Odysei.
Ekolog i podróżnik Dominik Dobrowolski podczas drugiego etapu Wiślanej Odysei.Dominik Dobrowolskimateriały prasowe
partner merytoryczny
banner programu czyste powietrze

Pierwszy etap Wiślanej Odysei przebiegał od źródeł Wisły na Baraniej Górze do Oświęcimia i właśnie w tym mieście rozpoczął się również drugi etap.

- Drugi etap był bardzo aktywny, bo w przeciwieństwie do tego pierwszego do akcji mogli dołączyć się inni ludzie i naprawdę zrobiło to mnóstwo wolontariuszy - mówi Dominik Dobrowolski, ekolog i podróżnik. Jak opowiada, podczas drugiego etapu udało się zorganizować akcję sprzątania Oświęcimia i rzeki Soły, która płynie przez to miasto.

- Zrobiliśmy to wspólnie z uczniami lokalnych szkół. Do tego sprzątania włączył się też, prezydent Oświęcimia i cały urząd miasta. Kilka kilometrów dalej dołączyli też leśnicy z Nadleśnictwa Chrzanów, a po następnych kilkunastu kilometrach także strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej. W końcu, kiedy dotarłem już do Małopolski, to tam przyłączyli się również leśnicy z tego regionu - relacjonuje podróżnik.

Jak mówi Dobrowolski, łącznie udało się zebrać ponad 100 dziesięciolitrowych worków śmieci sprzątniętych z brzegów Wisły. - W akcji łącznie wzięło udział ponad 200 wolontariuszy. Ostatecznie doszedłem do Krakowa i tam drugi etap Wiślanej Odysei się zakończył.

Leśnicy sprzątający brzeg Wisły podczas Wiślanej Odysei.
Leśnicy sprzątający brzeg Wisły podczas Wiślanej Odysei.Dominik Dobrowolskimateriały prasowe

Trzeci etap

Kolejne odcinki Odysei zaczynają się w miejscu, w którym zakończył się wcześniejszy, więc Dobrowolski w marcu będzie ruszał z Krakowa w następny etap podróży. - Zapraszam wszystkich do dołączania do mnie: mieszkańców, uczniów i kadrę szkół, leśników czy członków OSP. W Krakowie przyłączą się do nas także pracownicy Wód Polskich. Trzeci etap Odysei Wiślanej rozpocznie się 25 marca - mówi podróżnik.

Drugi etap Wiślanej Odyseimateriały prasowe

Trasa trzeciego odcinka ma ponad 170 km. - 27 marca powinienem być już w Tarnobrzegu. Zapraszam do tego, żeby przyłączać się do mnie podczas marszu, ale także niezależnie organizować swoje akcje sprzątania właśnie wzdłuż tego odcinka Wisły. Można również sprzątać przy dopływach Wisły - mówi Dobrowolski. Dodatkowo cały czas podczas akcji dostępna jest wystawa, na której można zobaczyć zdjęcia najciekawszych odpadów, które ekolog zebrał nad Bałtykiem podczas Bałtyckiej Odysei. - W tym momencie można ją zobaczyć w Krakowie i wszystkich na nią bardzo zapraszam, bo ona dobrze ilustruje to, jak wiele różnych odpadów spływa rzekami do morza.

Dominik Dobrowolski oraz strażacy, którzy przyłączyli się do Wiślanej Odysei.
Dominik Dobrowolski oraz strażacy, którzy przyłączyli się do Wiślanej Odysei.Dominik Dobrowolskimateriały prasowe

Współorganizatorami akcji Wiślana Odyseja są bank Crédit Agricole oraz Europejski Fundusz Leasingowy. Patronat nad akcją objęli: Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie oraz Stowarzyszenie Program Czysta Polska. W akcjach pomagają lokalne nadleśnictwa, szkoły i organizacje społeczne. Relacje z poszczególnych etapów wyprawy znajdziecie w Zielonej Interii.

Pomoc dla Ukrainy

W obliczu wojny w Ukrainie Wiślana Odyseja przyłącza się także do pomocy humanitarnej dla Ukrainy. - Wspólnie z Polskim Czerwonym Krzyżem namawiamy, aby za każdy kilometr mojego marszu wzdłuż Wisły wpłacić złotówkę na pomoc Ukrainie. Cała trasa Wiślanej Odysei to 1200 km. Każdy zatem może zdecydować się, aby ze mną tak symbolicznie maszerować i realnie pomagać! - mówi Dobrowolski.

Wpłaty na pomoc Ukrainie należy kierować na konto Polskiego Czerwonego Krzyża: 16 1160 2202 0000 0002 7718 3060 z dopiskiem "UKRAINA". Pozyskane środki będą przeznaczone w pierwszej kolejności m.in. na zakup żywności, materiałów opatrunkowych oraz zabezpieczenie innych priorytetowych potrzeb.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas