Wielcy się nie spieszą. Duże zwierzęta w ten sposób unikają przegrzania

Analiza zwyczajów ponad 500 gatunków wskazuje, że prędkość pokonywania długich dystansów przez zwierzęta ważące ponad tonę jest ograniczona nie przez ich masę, ale przez konieczność chłodzenia organizmu.

Trąba, czyli piątka - tak witają się słonie.
Trąba, czyli piątka - tak witają się słonie.Warszawskie zoomateriały prasowe

Wielkie zwierzęta poruszają się wolniej bez względu na to, czy biegają, pływają, czy latają. Ale to, dlaczego stworzenia ważące więcej, niż tonę pokonują duże odległości wolniej, niż mniejsi sąsiedzi, pozostawało w sferze domysłów. 

Najnowsze badanie wskazuje, że to nie sama masa ogranicza ich prędkość. Kluczowe jest chłodzenie: wielkim zwierzętom trudniej jest utrzymać podczas wędrówek odpowiednią temperaturę ciała.

Odkrycie sugeruje, że globalne ocieplenie będzie jeszcze większym problemem dla dużych zwierząt, niż wcześniej sądzono. "Jeśli nasz model jest poprawny, większe zwierzęta będą musiały ograniczyć swoją aktywność lub przejść na bardziej nocny tryb życia", mówi Alexander Dyer z Niemieckiego Centrum Integracyjnych Badań nad Różnorodnością Biologiczną w Lipsku.

Do biegu, gotowi, marsz!

Dyer i jego współpracownicy stworzyli bazę danych opisującą prędkości poruszania się ponad 500 gatunków zwierząt, od owadów i ryb po wieloryby i słonie. Obejmowały one badania swobodnie poruszających się zwierząt na wolności, oparte na nagraniach wideo, radarach lub urządzeniach śledzących.

Badacze odkryli, że średnia prędkość podróżowania zwierząt początkowo rośnie wraz z rozmiarami ich ciała. Dłuższe nogi pozwalają biegać szybciej. Ale po przekroczeniu wagi tysiąca kilogramów, ta sama prędkość zaczyna spadać. Zespół przeanalizował kilka możliwych wyjaśnień i doszedł do wniosku, że kształt krzywej można wyjaśnić biorąc pod uwagę to, o ile zwierzęta muszą zwolnić, by uniknąć przegrzania. 

"Na każde 100 dżuli energii chemicznej, które trafiają do mięśni, 70 jest zamienianych w ciepło" mówi Dyer. Małe zwierzęta wytracają ciepło szybciej, bo niewielkie ciała mają stosunkowo dużą powierzchnię umożliwiającą chłodzenie. Im większe zwierzę, tym trudniej o ochłodę.

Co ciekawe, problem dotyka nawet zwierząt pływających, mimo, że ich ciała mogą szybciej oddawać ciepło. Dzieje się tak, ponieważ duże zwierzęta morskie, takie jak wieloryby, mają dużo izolacji, która pozwala im utrzymać ciepło w stanie spoczynku.

Wyniki są niepokojące. Działalność człowieka zwiększa odległości, które zwierzęta muszą pokonać, aby dostać się z jednego miejsca żerowania na drugie, gatunki o dużych ciałach, które często są już zagrożone wyginięciem, mogą być szczególnie podatne na negatywne konsekwencje takich zmian. 

Żadne żyjące dziś zwierzę latające nie waży nawet w przybliżeniu tony. Największe ptaki czy nietoperze nie przekraczają zazwyczaj około 15 kilogramów wagi. Ale w przeszłości na niebie pojawiały się ogromne pterozaury, które musiały mieć podobny problem z odprowadzaniem ciepła. Może to wyjaśniać fakt, że wiele z latających gadów miało na głowach ogromne grzebienie, które mogły służyć do odprowadzania nadmiaru ciepła.

"Wydarzenia": Uwaga na drogach. Przez jezdnię mogą przechodzić chronione nurogęsiPolsat News
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas