Rosja niszczy środowisko Ukrainy. Setki ekobójstw na kwotę 6,4 mld euro
Szkody wywołane rosyjską dewastacją środowiska naturalnego Ukrainy oszacowano na minimum ok. 6,4 mld euro. Wojna przyczyna się się m.in. do wzrostu emisji gazów cieplarnianych - wskazał Polski Instytut Ekonomiczny (PIE).
Analitycy zwrócili uwagę, że konflikty zbrojne stanowią znaczne obciążenie m.in. dla klimatu, "pośrednio i bezpośrednio przyczyniając się do wzrostu emisji gazów cieplarnianych". Według danych ukraińskiej organizacji pozarządowej Ekodia, które przytacza PIE, armia rosyjska "dokonała już ponad 260 aktów ekobójstwa, celowo niszcząc środowisko naturalne Ukrainy".
Wojna w Ukrainie. Szkody dla środowiska na 6,4 mld euro
Szkody związane z rosyjską dewastacją środowiska naturalnego od początku inwazji do 1 czerwca szacowane są na co najmniej 204 mld hrywien, czyli ok. 6,4 mld euro - wskazali eksperci PIE, cytując dane ukraińskiego Ministerstwa Ochrony Środowiska i Zasobów Naturalnych.
Wskazano, że np. ok. 0,1 proc. emisji związanych z rosyjską inwazją wynika bezpośrednio z ruchów wojsk, zniszczenia sprzętu wojskowego, zużycia energii i paliw. Analitycy zastrzegli, że większość armii, w tym rosyjska i ukraińska, nie raportują swojego zużycia CO2.
"Całość dotychczasowych emisji ze zniszczonych rosyjskich jednostek jest szacowana przez stronę ukraińską na jedynie 24 tys. ton CO2, z czego większość stanowią rosyjskie samoloty (31 proc.), czołgi (21 proc.) i opancerzone wozy bojowe (20 proc.)" - podano.
Katastrofalne pożary wywołane przez Rosję
Zaznaczono, że Ukraina szacuje dotychczasowe emisje w wyniku pożarów wywołanych przez rosyjską agresję na 181 mln ton CO2, co jest zbliżone do jej całkowitych rocznych emisji i 70 proc. średniej rocznej redukcji emisji w krajach UE w latach 2022-2030.
Dodatkowe emisje, wygenerowane przez armię rosyjską na skutek dewastacji 90 proc. mienia w samym Mariupolu, Irpieniu i Siewierodoniecku, obszarów o powierzchni 318 km kw., przed inwazją zamieszkałych przez ponad 0,58 mln ludzi, można ocenić na około 25,4 mln ton CO2, czyli ponad 13 proc. rocznej emisji Ukrainy w 2018 r. PIE zastrzegł, że dokładne obliczenie skutków tych działań będzie możliwe dopiero po zakończeniu konfliktu.
Według PIE zniszczenie w wyniku działań wojennych ukraińskich zapasów ropy i gazu "mogłoby wyemitować ponad 9080 mln ton ekwiwalentu CO2, czyli więcej, niż planowana przez UE redukcja emisji CO2 netto w latach 2019-2038". Zaznaczono, że strategiczne zapasy ropy i produktów ropopochodnych Ukrainy, zgromadzone w 79 zbiornikach, są szacowane na około 1 mln metrów sześciennych. Ukraińskie zapasy gazu wynoszą obecnie 54 TWh (4,92 mld m sześc.).
"Zniszczenie w konflikcie przez rosyjskie wojska jedynie 20 proc. tych zapasów oznacza emisję co najmniej 1820 mln ton ekwiwalentu CO2, czyli więcej niż wynosi 5-letnia emisja CO2 netto polskiej gospodarki" - oceniono.
Dodatkowe emisje i blokada rozwoju OZE
Zdaniem analityków odbudowa Ukrainy i migracje wywołane wojną będą przekładać się na dodatkowe emisje CO2 o wielkości co najmniej 57 mln ton CO2 rocznie. Przed rosyjską inwazją Ukraina "dynamicznie redukowała intensywność emisji swojej gospodarki". Przypomniano, że w latach 2013-2018 zmniejszyła ona wielkość emisji CO2 o ponad 30 proc. "W 2018 r. średnia wielkość emisji gospodarki UA w przeliczeniu na mieszkańca wynosiła 4,2 tony CO2 rocznie i była o 32 proc. niższa od średniej UE".
Według PIE odbudowa zniszczonej infrastruktury ukraińskiej może wymagać powrotu emisji nawet do poziomu sprzed 2014 r., "choć alternatywą mogą być programy zielonej odbudowy Ukrainy". Dodatkowe 23,7 mln ton CO2 rocznie (z czego 63 proc. przypada na Polskę) może wynikać z przemieszczenia się 3,5 mln uchodźców wojennych do państw-gospodarzy, o znacznie wyższej średniej intensywności emisji na mieszkańca - stwierdzono.
Z kolei wstrzymanie rozwoju ukraińskich OZE w wyniku rosyjskiej inwazji może spowodować dodatkową emisję 18,1 mln ton dwutlenku węgla w latach 2022-2030. "Utrudnienia związane z rozwojem OZE wywołane przez wojnę mogą opóźnić zieloną transformację Ukrainy, zwiększając emisje w energetyce" - wskazano. Łączna ilość emisji w wyniku rosyjskiej agresji na Ukrainę może przekroczyć 695 mln ton CO2 rocznie, niosąc za sobą znaczne koszty klimatyczne w wysokości 56,1 mld EUR rocznie - uważa PIE.
"Rok wojny rosyjsko-ukraińskiej będzie mieć zatem większy negatywny wpływ na klimat niż pozytywne efekty planowanych redukcji emisji w państwach UE w latach 2022-202536. Szybkie zakończenie rosyjskiej agresji na Ukrainę będzie podstawowym warunkiem powodzenia zielonej transformacji Europy" - oceniono.